5.

65 12 4
                                    

Third Person Narration:

Czym jest moc?

Czy można uznać, że przyjmuje jakąś formę? 

Jak objawia się jasna, a jak ciemna strona mocy?

I co z równowagą? Czy ma szansę zaistnieć? I co zrobić, by ją utrzymać?

Te pytania zadawało już sobie wiele pokoleń i jak dotąd żadne nie umiało udzielić klarownej i jednoznacznej odpowiedzi.

Czy ktokolwiek zdołał w pełni pojąć jak wielka potęga w niej drzemie? Zrozumieć jak funkcjonuje? 

Czy komukolwiek udało się nad nią zapanować? 

Kim są jej wysłannicy i na jakiej podstawie zostali przez nią wybrani? I jaki los ich czeka?

Czy są wystarczająco silni by odmienić losy galaktyki? 

Czy po prostu przez całe życie trwają w przekonaniu swojej rzekomej wielkiej potęgi, jaką gwarantuje im mistyczne połączenie z mocą, aby ostatecznie pogubić się w odmętach własnej pychy i niedorzecznie wielkich ambicji nie wypełniając tego co należy? 

Kończą niczym bezradne stworzenia, marionetki bez wyrazu niesamowicie podatne na wpływ kłamstwa, obłudy i manipulacji?

Czy ktoś już nasuwa się wam na myśl? 

Czy nie to samo spotkało wielkiego wybrańca, o którym mówiono, że położy kres wojnie i przywróci równowagę?

Chyba wszyscy znamy odpowiedź. 

Automatycznie nasuwa się kolejne pytanie: Czy znajdzie się ktoś, kto urzeczywistni wydarzenia z legend, które były tak pożądane przez całą galaktykę?

Czy znajdzie się ktoś wystarczająco potężny, by ją okiełznać i jednocześnie wytrwały na tyle, by nie ulec ponownie pokusie i nie zboczyć z właściwej ścieżki? 

Czy jedna osoba wystarczy, by udźwignąć ten ciężar? 

Czy równowaga przestanie być jedynie więźniem nierealnych marzeń i ujrzy światło dzienne? 

Czy moc będzie w stanie ponownie zaufać komuś na tyle mocno, aby obdarzyć go swą bezkresną potęgą i wiecznym wsparciem? 

******

Ben's POV:

Jak przez mgłę pamiętam moment, w którym dotarłem do szpitala razem z Huxem. To wszystko wydaje się tak odległe, że aż nierealne. 

Co się ze mną dzieje?

Bardzo chciałbym to wiedzieć. 

Czy gdziekolwiek istnieje guzik z napisem: "Ogarnij się"?

Mógłby go ktoś wcisnąć? Bo ja chyba jestem poza zasięgiem. 

Naprawdę mam dość tej piekielnej karuzeli.

Jeszcze chwila, a puszczę pawia, przysięgam.

Moment dotarcia do szpitala zdawał się być odległy, a za to  chwila w której dotarliśmy do recepcji wręcz wyrwana z koszmaru.

- Nie mam dla Pana dobrych wiadomości...- słowa tej kobiety uderzają we mnie tak mocno jak wiatr wyjący na zewnątrz, niemal zwalając mnie z nóg. 

Chwila, moment....

Ruch warg mojej rozmówczyni w ogóle nie pasował do wygłoszonego przez nią komunikatu. Czy możliwe, żebym się przesłyszał? 

I've Failed You  / The Origin Of Kylo Ren /  [+reylo] /ZAWIESZONE/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz