[zakończone]
Witaj w Fiocaleusie - Polskiej Wirtualnej Szkole Magii i Czarodziejstwa!
My, cztery założycielki, serdecznie Cię zapraszamy - potrzebujemy uczniów do naszej szkoły. Zainteresowany/a?
Wejdź zatem w nasze skromne progi!
Za okładkę dzięk...
Lekcja prof. Niraquil - Starożytne Runy Temat:Krótkie wprowadzenie.
Witam wszystkich, którzy wybrali Starożytne Runy jako przedmiot dodatkowy!
Będzie to lekcja teoretyczna.
Według wierzeń nordyckich runy podarował ludziom bóg Odyn. Nauczał ich także Reg, inaczej zwany Heimdall.
No, więc runy można wykorzystać w wielu aspektach, o których będzie na innych lekcjach.
Istnieją takie runy:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Proszę się z nimi zaznajomić, a dokładniej omówimy je na kolejnych lekcjach.
Ponieważ lekcja jest krótka, pracy domowej brak.
Lekcja prof. Asterioss - Historia Magii Temat:Palenie Czarownic
Witajcie, uczniowie! Nie, nie jestem duchem. I nie, nie będę przysypiać ani przynudzać. Będę się starać, by moje lekcje były naprawdę ciekawe, dlatego na pierwszy temat wybrałam Palenie Czarownic.
Średniowieczni mugole sądzili, że magia wśród ludzi objawia się tylko u kobiet, dlatego też kiedy znaleźli przedstawicielkę płci damskiej - która niekoniecznie naprawdę była czarownicą - która, dajmy na ten przykład, uleczała innych ludzi zwykłymi ziołami, palili ją na stosie. Zginęło mnóstwo zwyczajnych mugolek, w żaden magiczny sposób nieuzdolnionych. Oczywiście żadna z naszych przodkiń nie zginęła – czarownice były na to zbyt sprytne i uzdolnione.
Ilekroć któraś z nich została złapana, ofiara rzucała zaklęcie zamrożenia płomieni, dzięki czemu nie czuły ognia i tylko udawały że wrzeszczą z bólu, podczas gdy tak naprawdę odczuwały jedynie przyjemne łaskotanie.
Czarownica Wendelina Dziwożna tak bardzo polubiła to łaskotanie, że przybierała coraz to nowsze postacie tylko po to, by dać się złapać i „spalić". Udało jej się tego dokonać aż czterdzieści siedem razy.
Dziś na szczęście mugole w nas nie wierzą, bo inaczej wszyscy, przez nowoczesność, bez względu na płeć, moglibyśmy zostać spaleni na stosie.
Ale wiecie co? Na wszelki wypadek przekażę profesor Lignum, żeby nauczyła was tego zaklęcia zamrażającego płomienie.
No cóż, dobiegliśmy do końca pierwszej lekcji Historii Magii i mam nadzieję, że was nie zanudziłam.
W razie gdybyście czegoś nie rozumieli bądź mieli jakieś pytania, tak jak na poprzedniej lekcji Obrony Przed Czarną Magią wspomniałam, jestem dostępna na dwóch kontach; tym i moim prywatnym.
Oczywiście nie zapomniałam o pracy domowej – proszę, byście opisali jak wyglądało średniowieczne palenie czarownic. Minimalnie 50 słów. Czas macie do 26.03.2020 roku. I nie ściągać z internetu!
