Cześć braciszku!

956 39 35
                                    

[i/p]- imię pluszaka

[t/i] Pov:

- I co kiedy będziesz braciszku?- spytał radośnie Edd.

- Myślę, że jutro rano- ścisnąłem kierownicę samochodu.

- Nie mogę się doczekać!- popatrzyłem się na telefon i jednocześnie na mojego brata, ale szybko znowu mój wzrok powędrował na drogę.

- Ringo też za tobą tęskni- kątem oka zauważyłem kotkę.

- Cieszę się- uśmiechnąłem się do siebie.

Popatrzyłem się na wskaźnik paliwa- Muszę zatankować- westchnąłem i wkręciłem w prawo na stację benzynową.

- Zatankuj ja poczekam- odpiąłem pasy i wysiadłem z samochodu.

***Time skip***

Kiedy zapłaciłem wyszedłem z sklepu z butelką wody w ręce- Wróciłem- usiadłem na siedzeniu kierowcy.

- W końcu- położyłem butelkę wody na siedzeniu obok- Powiedzieć ci coś?- spytał.

- Dajesz- odpaliłem samochód.

- Będziesz jedyną omegą w okolicy- zbladłem na jego słowa.

- Cholera- wjechałem spowrotem na drogę.

- Przygotuj się na rywalizację o ciebie- powiedział- I pamiętaj, że alfy i bety wolą omegi- dokończył.

- Hej Edd!- powiedział ktoś za Edd'em.

- Czemu nic nam nie mówiłeś, że twój brat jest omegą?- spytał drugi głos.

- No nie wiem, może dlatego żeby nie jechaliście do Polski i chcieli go oznaczyć?- mruknął.

- A skąd ten pomysł?- spytał inny głos.

- Bo cię znam?- warknął Edd.

- Ta racja- westchnął.

- On jest taki uroczy!- powiedział rudowłosy.

- Poznacie go jutro rano- westchnął załamany brat.

- Przekonamy się kto z nas go zdobędzie- ten chłopak, który to powiedział oberwał książką.

- Ałć?- powiedział zakłopotany.

Zaśmiałem się ciągle wpatrując się w drogę- Ja już kończę braciszku do jutra!- powiedział radośnie i się rozłączył.

- Nie mogę się doczekać- ziewnąłem i zatrzymałem się na czerwonym świetle.

- Mam kilka godzin czasu, żeby przygotować się na rywalizację alf i bet o mnie- westchnąłem- Co może pójść nie tak?- zacząłem czekać, aż zaświeci się zielone światło.

***Time skip***

Zaparkowałem samochód przed domem mojego brata- Może chociaż przez chwilę się zdrzemn~- przerwał mi radosny krzyk.

- Cześć bracuszku!- Edd dosłownie wyciągnął mnie z samochodu.

- A ja chciałem tylko pospać- ziewnąłem zakrywając usta.

- Będziesz spać w swoim pokoju- otworzył drzwi do jego mieszkania.

- A moje bagaże?- chłopak zatrzymał się i wrócił do mojego samochodu.

Jedną ręką mnie trzymał, a drugą wziął moje bagaże- A oto powód dla którego lubię być omegą- uśmiechnąłem się.

- Bo jesteś drobny i łatwo się ciebie nosi?- kiwnąłem głową na tak.

- Bardzo drobny- cmoknął mnie w policzek i wszedł do domu.

- Teraz mnie postaw- Edd postawił mnie na podłodze, a ja odrazu wyczułem zapach jednej alfy oprócz Edd'a i dwóch bet.

- Chłopacy chodźcie poznać mojego brata!- trójka chłopaków zbiegła po schodach.

Edd przyciągnął mnie do siebie, żeby się na mnie nie rzucili- To jest Matt- wskazał rudowłosego.

- To Tom- wskazał pustookiego- A to Tord- wskazał umięśnionego wysokiego chłopaka.

- O cholera- poczułem jak moje policzki robią się czerwone.

Uspokoiłem się i popatrzyłem się na Tord'a- Wiem, że jestem gorący ale nie musisz się we mnie wpatrywać jak w bóstwo- powiedział rozbawiony.

- Pffff- prychnąłem i odwróciłem wzrok.

- Mówi to chłopak, który wpatruje się w mojego brata jakby miał się na niego rzucić- mruknął Edd.

- Ale on tak przyjemnie pachnie- Tord podszedł do mnie.

- Przestrzeń osobista komuchu- Tom przewrócił go na podłogę.

Matt podszedł do mnie i powąchał moją szyję- Nie jest oznaczony i jest całkowicie czysty- odsunął się ode mnie.

- Przy omedze nawet Matt nie potrafi się zachowywać jak on- Edd obiął mnie od tyłu osłaniając mnie.

- Lepiej uważaj na naszego sąsiada Eduardo on też jest alfą- cmoknął mnie w czoło.

- Mhmmm- ziewnąłem.

- Pokażę ci twój pokój- złapał mnie za rękę i pociągnął mnie za sobą.

Otworzył drzwi przed nami i wszedliśmy do pokoju- Wow- pokój był [u/k], a meble [i/k].

- Podoba się?- rzuciłem się na łóżko.

- Taaaak- przytuliłem się do jednej z poduszek.

- Patrz co mam- popatrzyłem się na chłopaka, a moje oczy zaświeciły się.

- [i/p]!- Edd trzymał dwu-metrowego pluszaka tygrysa.

Podbiegłem do niego i wziąłem pluszaka- Tęskniłem- przytuliłem się do pluszaka i znowu położyłem się na łóżku.

- Jest rano, a ty idziesz spać- powiedział rozbawiony.

- Jechałem kilka dni zasłużyłem- poczułem jak Edd przykrywa mnie kocem.

- To dobranoc- zgasił światło i wyszedł z pokoju.

Mocniej przytuliłem się do [i/p] i zacząłem zasypiać.

You look hot in red |Alfa Tord x omega male reader|YAOI|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz