Eduardo...

733 32 13
                                    

[t/i] Pov:

Tord położył mnie na fotelu i wstał- Gdzie idziesz?- spytałem.

- Po zapasową bluzę, zaraz wracam- szybko pobiegł do swojego pokoju.

- Mam!- Edd czekał, aż Tord mnie jakoś ukryje.

Tord podniósł mnie i schował mnie pod jego bluzą- Kreatywnie komuchu- mruknął sarkastyczne Tom.

- Stul pysk- warknął i usiadł na fotelu bardziej mnie osłabiając.

Edd otworzył drzwi- Eduardo...- warknął niezadowolony.

- Zamknij się i mnie przepuść- warknął jakiś głos.

Nic nie widziałem- Niby po co?- zwinąłem się w kulkę, a Tord ciasno mnie przytulił przez bluzę.

- Wiem, że masz tu omegę- o nie- Muszę ją mieć- wystraszony przytuliłem się do swojego ogona.

- Nie dostaniesz mojego brata- warknął wściekły Edd.

- Tym bardziej go chcę- usłyszałem jakiś trzask.

- Gdzie jesteś mały?- chyba wszedł do środka...- A ty co przytyłeś?- zauważyłem cień przede mną.

- Tak?- powiedział niepewnie rogacz.

- Tu ten zapach jest mocny- nie, nie jest.

- Spadaj tu nie ma omegi- warknął.

- Jakoś ci nie wierzę- spanikowałem.

- Eduardo, odpuść sobie- powiedział jakiś inny męski głos.

- Niby czemu?- warknął.

- Może on nie chce być twoją omegą?- położyłem uszy po sobie.

- Nawet mnie nie widział- powiedział wkurzony.

- Nie możecie go ukrywać w nieskończoność- mruknął- A wyjdę dopiero jak go zobaczę- no nie...

- [t/i] wychodź- westchnął załamany Edd.

Niechętnie wyszedłem z pod bluzy Tord'a i stanąłem przed tym Eduardo- Jest za uroczy jak na twojego brata- złapał mój podbródek.

- Gdyby nie to, że nie masz zasłoniętą szyję oznaczyłbym cię- odsunąłem się od niego i przytuliłem się do Edd'a.

- Eduardo idź stąd- mój brat objął mnie ręką, a ja wtuliłem się w jego bluzę.

- Niech ci będzie idioto- warknął i wyszedł wściekły z domu razem z innym chłopakiem.

- W końcu poszedł- Edd odetchnął z ulgą- Ta on jest idiotom, więc jak go spotkasz uciekaj- cmoknął mnie w czoło.

- Mhmmm- mruknąłem cicho.

- To ja chcę cię przytulić- Matt się do mnie przytulił i zaczął miziać mnie po włosach.

- Purrrr- zamruczałem zadowolony i oddałem uścisk.

- Jaki jesteś uroczy!- podniósł mnie i mocniej mnie przytulił.

- Puchata urocza kuleczka- Edd uśmiechnął się złośliwe.

- Zamknij się- mruknąłem cicho.

Chłopak zaśmiał się cicho i zabrał mnie z rąk Matt'a- Ejj!- powiedział niezadowolony rudowłosy.

- [t/i] idzie spać- powiedział radośnie Edd.

- Nie jesteś moją matką- warknąłem chcąc się wyrwać.

- I tak idziesz spać- cmoknął mnie w czoło i zaniósł mnie do mojego pokoju.

Położył mnie na łóżku i podał mi inną tabletkę- To zmieni cię spowrotem w człowieka- zmierzwił moje włosy i wyszedł z pokoju.

- Uhh- zjadłem tabletkę i zmieniłem się w człowieka.

- Może tak trochę się pobawię- wyciągnąłem bluzę z pod poduszki i ją założyłem.

Podszedłem do drzwi zamykając je na klucz i wróciłem na łóżko.

~~Uwaga +18!~~

Zdjąłem spodnie i bokserki- Uhh- zacząłem masować swojego penisa wyobrażając sobie, że to Tord.

- Ahhh a-alfa- sapnąłem wybijając zęby w czerwoną bluzę- Ghhh- kiedy mój członek już stał na baczność przyśpieszyłem ruchy ręki.

- T-Toooord- jęknąłem w materiał.

- Ghrrrr- sapnąłem podwijając bluzę.

Tymczasem u Tord'a w pokoju:

Tord Pov:

Chwyciłem bluzę [t/i], którą wziąłem z jego pokoju i zacząłem masować mojego wielkiego penisa.

- C-ciekawe co [t/i] l-lubi w a-alfie- sapnąłem.

Przyłożyłem bluzę do mojej twarzy wochając zapach [t/i]- M-mam nadzieję, że polubi m-mojego wielkiego p-penisa- uśmiechnąłem się zagryzając dolną wargę.

- B-będzie mój- jęknąłem zaciskając dłoń na moim penisie.

~~Koniec +18!~~

***Time skip***

[t/i] Pov:

- Muszę wziąść kąpiel- powiedziałem to siebie wycierając białą lepką substancje z bluzy Tord'a- A to wypiorę ręcznie- zdjąłem czerwoną bluzę i poszedłem do łazienki.

- Dobrze, że mam prywatną- uśmiechnąłem się i zdjąłem swoje ubrania.

Rzuciłem bluzę do wanny i wszedłem pod prysznic- Nie wierzę, że zrobiłem coś aż tak grzesznego- zarumieniłem się mocno.

***Time skip***

Założyłem wysuszoną bluzę i położyłem się na łóżku- Tord wygląda na silną alfę- szepnąłem do siebie.

- Dobra może jednak pójdę spać- przykryłem się kocem i przytuliłem mojego wielkiego pluszaka.

Przytuliłem pluszaka mocniej i zacząłem zasypiać.

You look hot in red |Alfa Tord x omega male reader|YAOI|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz