Randka?

639 25 5
                                    

***Time skip 4 dni***

- Oh hej Tord- powiedziałem zdziwiony, kiedy Tord przytulił mnie od tyłu.

- Co na śniadanie?- spytał kładąc podbródek na mojej głowie.

- Omlet z grzybami- powiedziałem ubijając jajka w dużej misce.

- A co będzie na obiad?- objął mnie w pasie.

- Pierogi ruskie- uśmiechnąłem się radośnie.

- Nigdy nie jadłem- mruknął- To teraz spróbuję- cmoknął mnie w policzek.

- A może zrobisz nam kiedyś tradycyjne polskie danie?- zaproponował.

- Jasne- od tego czasu, kiedy robiliśmy to zaczął mnie inaczej traktować... Tak bardziej delikatnie i czule.

- Chcesz ze mną gdzieś wyjść wieczorem?- spytał zakłopotany.

- A gdzie?- spytałem.

- Kino, park, a może to wzgórze z widokiem na nasz dom- dałem grzyby na patelnię, na której już był olej i zacząłem je smażyć.

- Randka?- spytałem rozbawiony.

- Może- mruknął cicho.

- Jasne pójdę- zadowolony chłopak cmoknął mnie w policzek.

-To świetnie będę czekać o 18.00 w salonie- powiedział radośnie i usiadł na krześle za mną.

- Nie myśl, że nie wiem gdzie się patrzysz- kątem oka przyłapałem go na oglądaniu mojego tyłka.

- Masz mnie- uśmiechnął się.

- Hej ludzie- powiedział zaspany Edd, który wszedł do kuchni.

- Hej bracie- uśmiechnąłem się.

***Time skip***

- To było przepyszne!- powiedział Matt.

- Gmh!- Tom właśnie wylizywał swój talerz

- Dzięki- zachichotałem.

- [t/i] zawsze był świetnym kucharzem- powiedział zadowolony Edd kradnąc mi talerz z jedzeniem.

- Czyli [z/i] to idealna omega- powiedział zauroczony Tord.

- Dzięki- pokazałem mu język.

- Mhm- uśmiechnął się do mnie.

- Masz jeszcze?- spytał Matt.

- Byłem pierwszy!- Edd zjadał resztę omletu z patelnii.

- Nie!- rudowłosy wstał i zaczął gonić Edd'a.

Zachichotałem rozbawiony i wstałem z krzesła- Pomogę ci- Tord zaczął zbierać talerze ze stołu.

- Dzięki- uśmiechnąłem się, a Tord dał wszystkie naczynia do zlewu.

Wziąłem myjkę do ręki i zacząłem myć talerze podałem mu mokry talerz a rogacz zaczął go wycierać i odłożył go do szafki.

- Ja już chcę 16- westchnął.

- Ty wybrałeś tą godzinę- podałem mu kolejne talerze, a on je wytarł i schował do szafki.

- Racja- westchnień załamany.

- Co kombinujesz komuchu?- warknął Tom, który ciągle siedział przy stole.

- Nic, a nawet jeśli to nie twój interes- warknął wściekły Tord.

You look hot in red |Alfa Tord x omega male reader|YAOI|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz