Chapter fourth : surprise attact

574 33 0
                                    

                                 ╓──────────────────────╖

                                 ╙──────────────────────╜

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

                                 ╙──────────────────────╜

—Musimy ratować Simona  - Powiedziała Clary .


Znajdowali się w pokoju otoczonym ludźmi i zaawansowanym sprzętem , które pokazywały części miasta .


- Przestań być tak impulsywna - Jej siostra siada, opierając jedną nogę na stole. -  Musisz myśleć z  głową .


- Och, jasne, zapomniałam, że troszczysz się o ludzi -  wykrzykuje cierpko .


- W przeciwieństwie do ciebie, najpierw myślę, a potem to robię - mówi odpowiednio. - W ten sposób zapobiegam zranieniu ludzi, na których mi zależy, podkreślając słowo „ zapobiegam ".


- Nie musimy myśleć- patrzy na wszystkich. -  Musimy działać. Simon może już zostać zraniony .


- Wampiry nie są na tyle głupie, by skrzywdzić przyziemnych - wtrąca się Alec . -  Byłoby to sprzeczne z umową  .


- A twoja siostra ma rację - mówi Isabelle - musimy  wymyślić plan .


Clarissa patrzy na Hope, oczekując, że szybko wymyśli plan. Gołym okiem widać, jak różnią się od siebie, z wyjątkiem ich oczu . Nie różniły się one tylko fizycznie , ale  także emocjonalnie i intelektualnie .


- Liczymy na ciebie, Hope . - Krzyżuje ręce na piersi.  - Co sugeruje twój mózg ?


- Musimy  Wejść  przez drzwi serwisowe . 


———————————————


- Czyj to grób? -  Alec pyta, kiedy wszyscy wysiądą z ciężarówki Simona.


- Mary Milligan, ur. 10 stycznia 1802 r. - odpowiada jego siostra. - Zmarła 10 stycznia 1878 r.


- Piękny prezent urodzinowy -  mówi  cierpko Hope. -  Nawiasem mówiąc, czego szukamy ?


Power | A.L. || R.S. |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz