Oryginalnym autorem jest @-bestangel- ja tylko tłumaczę te książkę . Dziękuję @czkavka za zrobienie okładki.
Żyła kłamstwem przez kilka lat .
Nowy sposób patrzenia na świat.
Prawdy wychodzą na jaw.
Chwile miłości, których Hope nigdy nie ot...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
╙──────────────────╜
( Pov Hope )
Wewnątrz Jade Wolf byli Hope i Jason , omawiający wspólne warunki między nimi. Ale ich rozmowę przerywa nagłe uderzenie i krzyk Luke'a, ostrzegający ich. Jace i Clary podążyli za nim, próbując go zatrzymać .
- Jak mogłaś to przede mną ukryć ? - Krzyczy .
- Podziemnie wpadłoby w chaos, gdyby wiedziało , co potrafi miecz - broni się Clary .
- Wszędzie wybuchną powstania
- Dowiedzieliśmy się, że Valentine może aktywować Miecz, kiedy zobaczyliśmy, że ma anioła. Nie chcieliśmy, żebyś się martwił .
- Jest za późno - Interweniuje Hope .
- Nie rozumieją ...
- Nie. Jeśli zrozumiemy - Mówi Hope. - Wierzą, że ukrywanie tych informacji przyniosłoby nam korzyść, że przyniosłoby korzyści podziemnemu światu. Więc nie. Jedyne, co stworzą, to koniec słabego zaufania do Nocnych Łowców. Moim obowiązkiem jest cię chronić, jak mogę to zrobić, jeśli nie jesteś uczciwy ?
- Rozumiem to , Ale wybuchłby bunt .
- Luke... powiedz mi, że rozumiesz .
- Tak, Clary. - Ciemnowłosy mężczyzna patrzy na rudą.
Obaj Nocni Łowcy dzielą spojrzenia.
- Czego jeszcze mi nie powiedzieliście ?
- Anioł nam coś pokazał - Wyjaśnia Clary .
- Pokazał nam wizję demona, który może zniszczyć Miecz
- Skąd wiesz, co miał na myśli ? - Pyta Jason .
- Nie ma innego wyjaśnienia - Wyjaśnia Clary. - Kiedy demon dotknął Miecza, obaj rozpadli się .
- Nigdy nie widziałem takiego demona
- Więc znajdź go - Mówi Hope, unosząc brew. - Muszę sprawdzić, czy żaden z nich nie został zaatakowany przez zwolenników Valentine .
———————————————
- Hope - Woła najmłodszy z Lightwoodów .
Młoda Mikaelson został wezwana na rozmowę z Aldertree. Max odrywa się od uścisku Izzy i wpada w ramiona byłej dziewczyny swojego brata .
- Max ! - Przytula go, gdy dociera do jego ramion. - urosłeś !
- Czy to prawda, że jesteś Mikaelson ? - Pyta z podnieceniem .
Hope mruga do niego z rozbawieniem i uśmiecha się do niego . - A mały ptaszek powiedział mi, że odbędzie się twoja ceremonia runiczna. Gratulacje ! - Obejmuje go ponownie entuzjastycznie .
- Hope - Mówi Maryse, podchodząc do niej .
- Maryse - Wita się z uśmiechem .
- Co tu robisz ? - Maryse przytula ją .
- Aldertree wezwała mnie na przesłuchanie - Wyjaśnia.
- A może jestem twoim ulubionym Lightwoodem ? - pyta Max, patrząc na niebieskooką dziewczynę .
- Oczywiście, że jesteś .
Max wystawia język na starszego brata i przytula dziewczynę. Alec patrzy na niego urażony .
———————————————
- Czy to prawda , że Niklaus Mikaelson jest twoim ojcem .
- Nie zaprzeczam. - Zanim Aldertree zadawał bezsensowne pytania, jak przez ostatnie półtorej godziny, podniósła rękę, żeby go uciszyć. - Nie przyszłam, żeby zadać mi absurdalne pytania -
- Użyłem tych samych metod, których teraz używam na ciebie - udaje, że nie zdaje sobie sprawy .
- Oboje wiemy, dlaczego nie stosujesz wobec mnie tych metod - uśmiecha się samolubnie. - Ponieważ jeśli to zrobisz, światu podziemnemu nie zajmie dużo czasu do atakowania ciebie. Oczywiście włączając w to moją rodzinę .
- Ja... - Wstaje, uciszając go ponownie .
- Jeśli chcesz zachować spokój między naszymi gatunkami . W tej chwili mogę oderwać ci głowę za to, co zrobiłeś Raphaelowi , ale ponieważ mam współczucie, ostrzegam was. - Przerywa i dodaje z udawaną litością - Oczywiście, jeśli nie posłuchasz moich rozkazów, sprawię, że będziesz cierpieć, ponieważ nie masz pojęcia przez co będziesz przechodzić .
- Tak - Zaciska szczękę tak mocno, że zgrzyta zębami .
- Dobry chłopak. - Klepie go w głowę , jak pies słucha jej rozkazów .