Joel: Wiedzieliście, że od patrzenia w słońce się ślepnie?
Chris: To dlaczego nie jesteś ślepy, skoro codziennie na mnie patrzysz?
Joel: Chris, gdybyś był słońcem to wolałbym noc.
Chris: Boisz się ciemności.
Joel: Nie tak bardzo jak ciebie.
Chris: Możemy to dsię sprawdzić, wyłączymy w nocy prąd i.......
Joel: Przestań, bo wyrzuce wszystkie twoje ubrania i odżywki do włosów.
Chris: TAAK? To ja wyrzuce wszystkie twoje plakaty Becky G.
Joel: Ah tak?! Możesz się już pożegnać ze swoim laptopem!
Richi: Co tu się dzieje?
Zabdi: Kłótnia małżeńska.
Richi: O co?
Erick: A chuj ich tam wie, od rana się kłócą.
Zabdi: Nie przeklinaj, dzieciaku.
Richi: Joel, Chris!!!!!!! Wasz kot zaginął!
Joel: CO?! Puszek zniknął?!
Chris: Joel, ruszaj ten leniwy tyłek do auta, musimy go znaleźć.
Joel: Tak jest, sir!
Zabdi: Jakie Joel jeszcze ma fetysze......
Erick: Ale oni nie mają kota......
Richi: To jedyny sposób żeby ich pogodzić zrozumcie......Ostatnio nie mogę napisać nic dobrego, wybaczcie, wena wróci jak minie okres XDDD
CZYTASZ
Chat CNCO part.2
FanfictionJest to po prostu druga część mojego chatu pisanego na koncie: MelisskaXDD.