Pov Luke
Gdy wyszła z łazienki byłem na 100% przekonany,że pobiegnie do łóżka bym jej nie widział w samej koszulce albo na krzyczy....a tu co zobaczyła mnie i spokojnym krokiem wskoczyła na łóżko i okryła się kołdrą.Podeszłem do niej i powiedziałem,,Dobranoc księżniczko'' i pocałowałem w główkę.
Wyszłem z pokoju i pokierowałem się do salonu gdzie siedzieli Cameron,Calum,Ashton i Michael.
- Cam co ty chcesz z nią zrobić?-spytałem bo serio nie mam pojęcia.
- Jak się obudzi powiem jej o gangu,a to ,że jest ,,moją siostrzyczką'' ona będzie też tak jak ja szefową gangu.-powiedział tak spokojnie ,że ja nie wiem czy przypadkiem nie brał czegoś mocno uspakajającego.Bo we mnie i Asch się gotowało,że ktoś ją chciał zgwałcić.
Tak po za tym wy pewnie nie wiecie kazano nam ją pilnować, chronić by jej się nic nie stało.Na początku gdy to usłyszeliśmy od Camerona zaczęliśmy się śmiać,a tu on mówił poważnie.Serio!?nie wiem czemu musieliśmy ją chronić nie znam powodu no ,ale rozkaz to rozkaz.Byliśmy na początku jakby zdala od niej, ale okazało się ,że to spoko dziewczyna. Nie miała przyjaciół zazwyczaj siedziała sama, ale zawsze każdemu pomoże.Z nami od czasu do czasu gadała typu:Hej , pa ,miłego dnia. Tak gadaliśmy ze sobą.A teraz czeka nas opieprz za to,że doprowadziliśmy prawie do gwałtu.
Gdy to usłyszałem myślałem,że nie dowierzam.Serio!? On to zrobi no nie wiem jak zareaguje na to
Pierwszy odezwał się Asch- Cam czy to..-przerwał mu Asch
- Moim zdaniem jak została siostrzyczką naszego szefa to teraz będzie głównym celem naszego wroga(Red snakes)lepiej by teraz wiedziała i dołączyła do nas.-no nie wieże Michael Clifford pomyślał
- Obudzi się i ty jej to mówisz Cam nie my.My jedynie będziemy na to wszystko patrzeć-powiedziałem bo jak znam życie wykrecał by się z tego tak aż my to powiemy ,a nie on.Cameron tylko westchnął i pokiwał głową.
- Gdzie ona będzie mieszkać?-dopytałem
- Luke zamieszka z wami wiesz ja mam swój pokój w siedzibie.Oczywiście też będzie miała tam swój pokój ,ale nie może tam zamieszkać ,chce jej dać tą swobodę czucia,że mimo jest w gangu to mieszka jak normalna dziewczyna.-powiedział to jak by bał się,że się nie zgodzimy.Chwila...on nas nie opierdolił kurwa cud!!!
- Zgadzamy się!!-po wiedzieliśmy jak jeden mąż
Po uzgadniania wszystkiego stwierdziliśmy ,że programy na xboxie.Graliśmy tak z godzinę.
- Głodny jestem zamawiamy pizzę?-mówił głodomor Calum
- Okej tylko uwzględnij naszą księżniczke-powiedziałem dając mu jego telefon,który leżał koło mnie.
Nic nie powiedział tylko zamówił i po chwili wrócił.Śmialiśmy się gadaliśmy o wszystkim i niczym po 20 minutach tak tak dobrze słyszycie po 20 MiNUTACH mamy 6 pizz.Ma się kontakty:)
Gdy mieliśmy już jeść zeszła do nas nasza królewna.Oczywiście nie przejmując się tym,że jest ubrana w koszulkę poszła do kuchni i wzięła sok z lodówki i..to było dziwne od razu znalazła szklankę?!?Pov Luiza
Obudziłam się o 17:40 no trochę sobie pospałam,ale czuje się o wiele lepiej taka jakoś szczęśliwa i nie za bardzo już się przejmuje tą akcją w szkole.Cieszę się tym,że zostałam uratowana.Wyszłam z łóżka i otworzyłam drzwi przy czym od razu do moich uszu doszły śmiechy chłopców.Uśmiechnełam się lekko i jakby nigdy nic zeszłam na dół do kuchni po sok ,który wyciągnełam z lodówki i.. Oou gdzie są szklanki...dopra zgaduj zgadula będziemy się bawić.Otwieram pierwszą szafkę i są szklanki. No ja to powinnam w lotka grać haha. Nalałam sobie soku pomarańczowego i wypiłam za jednym razem.Czułam na sobie wzrok chłopaków,wiec do nich podeszłam i usiadłam na fotelu.
CZYTASZ
Szefowa Gangu!?
Short StoryNazywam się Luiza mam 16lat i przeprowadziłam się do Los Angeles. Byłam dziewczyną, na którą nikt nie widział ,ale to się zmieniło...teraz jestem całkiem inną dziewczyną.A tak większości o mnie dowiecie się czytając moją historie. Luiza/Sunny Queen�...