14; Right guy

1.6K 97 124
                                    

"He Ask"

»»————- ♡ ————-««

Delikatne promienie słońca padły na nagą skórę (e/c)okiej wybudzając ją. Otworzyła oczy sprawdzając czy czerwonowłosy nadal leży obok niej. Chłopak nie spał już od dawna tylko nie miał serca obudzić dziewczyny. Widok śpiącej (y/n) wynagradzał mu wszelkie niedogodności losu.

- Jak się czujesz? - zapytał gładząc ją po policzku wierzchem dłoni.

- Wspaniale, ale wszystko mnie boli. - wymamrotała przysuwając się do chłopaka stykając razem ich czoła.

Eijiro chciał wstać by zrobić jakieś śniadanie, ale dziewczyna złapała go za rękę i przyciągnęła do siebie. Zamknęła go w swoich objęciach a on nie mając nic przeciwko pocałował ją w usta. Szczęśliwy z tego, że ostatniej nocy jego ukochana mu zaufała nie mógł przestać się uśmiechać.

- Kochanie musimy kiedyś wstać z tego łóżka. - zaśmiał się czochrając ją po głowie.

- No, ale jeszcze chwilę! - wymamrotała wtulając się w jego tors.

Czerwonooki uśmiechnął się pod nosem i połaskotał ją po brzuchu. Kiedy odnalazł miejsce, w którym dziewczyna miała największe łaskotki nie zważając na to, że ta zaczęła płakać ze śmiechu nie przerwał czynności.

- K-kiri, przestań! - wydusiła z siebie między salwami śmiechu.

Chłopak złapał ją za biodra i przyciągnął do siebie by ją pocałować. Dziewczyna podniosła się do siadu i oparła dłonie na torsie chłopaka pogłębiając pocałunek. Koc zsunął się z jej klatki piersiowej zakrywając jedynie ich sylwetki od pasa w dół.

Dłoń Kirishimy gładziła jej plecy kiedy oboje zatracając się w pocałunku nie usłyszeli jak ktoś wchodzi do mieszkania. Bakugo zmartwiony brakiem jakiejkolwiek reakcji  na jego powrót postanowił sprawdzić czy jego siostra nadal śpi.

Zajrzał do jej pokoju i przez chwilę jego mózg przetwarzał fakty. Scena przed nim była zdecydowanie jednoznaczna więc bez zbędnych przemyśleń otworzył drzwi na oścież i z gniewem w oczach przyskoczył do pary całującej się na łóżku.

Kirishima i (y/n) natychmiastowo przerwali pocałunek. Dziewczyna pisnęła kiedy jej brat złapał Eijiro za ramię i podniósł go odrobinę do góry. Otworzył pięść gotowy by pozostawić na twarzy czerwonookiego kilka siniaków.

- Katsuki zostaw go! - krzyknęła błagalnie nastolatka zasłaniając się kocem.

- Po tym jak pewnie cię do tego zmusił?! - Bakugou parsknął krzycząc na siostrę. Nie spodziewał się zastać takiego widoku po powrocie do domu.

- To była nasza wspólna decyzja! - dziewczyna złapała blondyna łapiąc go za ramię.

- (y/n) nie powstrzymuj go. - Kirishima uśmiechnął się do dziewczyny. - Ja nie mam nic na sumieniu, ale jemu może ulży. Z jednej strony rozumiem jego gniew więc jako prawdziwy mężczyzna wezmę to na siebie.

Bakugou kilknął językiem puszczając ramię czerwonowłosego. Jego złość stopniowo malała widząc, że decyzja nie była jednostronna. Mimo to czuł się dziwnie wiedząc, że jego młodsza siostra straciła dziewictwo wcześniej niż on, i to jeszcze z jego najlepszym przyjacielem.

𝐌𝐀𝐍𝐋𝐘; Kirishima EijiroOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz