"Jeden dzień zmienił całe ich życie "
Dostałam SmS od Ariany :
Udanego występu kochana :*" Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to jej ostatni SmS "
Wyszłam na scenę i dałam czadu .Koncert trwał o koło 3 h . Zmęczona weszłam za kulisy żegnając się z fanami i od razu porwałam telefon.
Spojrzałam na ekran.
78 nieodebranych połączeń , 45 SmS'ów - Od Niall.Tak dawno nie widziałam One Direction , tak jakoś od końca X Factor ... nie utrzymywaliśmy kontaktów . Jedynie z Horanem .
Oddzwoniłam szybko :
- Cher ... ? -Usłyszałam załamany głos przyjaciela po drugiej stronie.
-Niall ? Coś sie stało ?
- Cher ... ona... ona .. nie żyje ...Cher ..- głos mu się histerycznie łamał .
- Ale kto nie żyje ?! - serce zaczęło bić mi szybciej.
- Ariana ... miała.. wypadek ... ona .. ona ..
Gdy usłyszałam jej imię poczułam jak nogi się pode mną uginają , nie mogłam wydusić z siebie słowa .
-Cher ? .. jesteś tam ? Cher ??
Spojrzałam w górę .Obraz rozmył mi się przed oczami, poczułam , że moje ręce stają się bezwładne, upadłam na podłogę.
CZYTASZ
Please ... Stay [] (zakończona ✔)
FanfictionCher Lloyd przyjaźni się z Arianą Grande od kilunastu lat . Jeden dzień zmieni całe ich życie ... Przyjaźń która przetrwa wszystko ? A co jeśli drugiej osoby zabraknie ? "Pomyśl ile wart jest twój przyjaciel , bo w pewnej chwili może ci go zabraknąć...