Rozdział osiemnasty

303 30 18
                                    

Ymir miała powoli dosyć. Ukrywanie się od dłuższej już chwili pochłaniało jej chęci do życia i dalszych działań. Oczywiście, nie była miękka. Zawsze nazywała się tą silną, twardą i niewyrażającą nadmiernych emocji, co dawało jej dużo plusów i siły. Korzyści ze swojego trudnego charakteru czerpała od dawna – dzięki temu nikt jej nie przeszkadzał i nie mówił, co ma robić. Mogła stawiać się wszystkim, mogła osiągać swoje cele bez pytania się kogokolwiek o zdanie. Tak było od zawsze i na zawsze miało pozostać, ale niestety świat nie składał się tylko z jasnych barw, a jego ciepły, różowy kolor powstrzymywał Norweżkę od jej działań.

Różowy, a więc w tym przypadku uosobienie panienki Reiss. Dosłownego przeciwieństwa wrednej nastolatki – miłej, uprzejmej i dobrze wychowanej. Każdy uwielbiał Christę, a Ymir nie wzbudzała sympatii zbyt wielu osób. Blondynka naprawdę radziła sobie z ludźmi i wiedziała, jak do nich dotrzeć. Może to dzięki temu zawładnęła kamiennym, norweskim sercem? Nieobecność Historii w życiu piegowatej dziewczyny doprowadzała ją do szału i tęsknoty. W końcu niższa od ponad trzech miesięcy zawsze była obok i tłumiła jej gniew na matkę oraz całą resztę świata. Christa działała na Ymir kojąco i ta musiała to przyznać, nawet jeśli nie miała na to wcale ochoty.

Rozłąka ją bolała, ale przynajmniej dała Norweżce czas na przemyślenia. Dużo czasu, który uświadomił jej, że tym razem nie ma, jak wygrać i może nawet nie chce wygrywać. Stawkę stanowił sekret skrywany przez piegowatą i to taki, którego nie chciała zdradzić. Prywatność była dla niej ważna. Faktycznie, dzięki swoim działaniom zyskała dostęp do tajemnic Reiss, ale nie umawiały się zgodnie z zasadą „sekret za sekret". Ymir nie miała obowiązku powiedzenia blondynce prawy, a mimo tego zdecydowała się to jednak zrobić. Po części, aby mieć święty spokój, a po części, aby ta ślicznotka zaufała jej jeszcze bardziej. Na tym przecież opierały się relacje międzyludzkie.

Tak, denerwowała się, czekając na lokatorkę pokoju 104, przy którego drzwiach właśnie się znajdowała. Jakiś fragment jej osoby dalej nie zgadzał się na wyjawienie całej prawdy o matce i byciu poliglotką. Mimo wszystko, piegowata chciała mieć to za sobą. Wręcz musiała to mieć za sobą, a wierzyła, że panienka Reiss nikomu nie wygada się z jej sekretu. W końcu po co miałaby? Nic by to jej nie dało, a aktualnie obie nie potrafiły bez siebie żyć – świadome tego czy też nie. Christę ciągnęło do Ymir i odwrotnie. Miały wymienić się swoimi tajemnicami. Niemniej jednak, Norweżka nie była bezmyślna. Ufała blondynce najbardziej ze wszystkich ludzi, których znała, ale nadal planowała pozostać bezpieczna i ostrożna. Dlatego też zamierzała ostrzec niską dziewczynę, że jeśli choć fragment ukrywanej przez Ymir prawdy ujrzy światło dzienne, wszystko, co Reiss wyznała jej ostatnio w swoim pokoju, też zostanie przekazane szerszej publice. Lokal 104 w internacie berlińskiego liceum stawał się zatem azylem, miejscem wymiany sekretów i placówką pełną obustronnego zaufania. Nic, co w nim się wydarzyło, nie miało zostać upublicznione.

- Ymir? – spytała blondynka, gdy tylko pojawiła się na korytarzu i zauważyła swoją przyjaciółkę pod drzwiami własnego mieszkanka. – Nareszcie cię widzę! Gdzieś ty była?!

Christa podbiegła do piegowatej i przytuliła ją w nagłym napływie emocji. Widać było po niej złość i zdenerwowanie, ale także tęsknotę za obecnością Norweżki. Dziewczyna w odpowiedzi położyła niezgrabnie dłoń na plecach niższej i pogładziła je, nie wiedząc, czy dobrze robi. Cóż, nie miała doświadczenia w przytulaniu ludzi i nie chciała go wcale zdobywać. (A przynajmniej nie z kimkolwiek, kto nie był panienką Reiss).

- Tak, to ja. Jak widzisz żyję. Uprzedzę cię – dodała, kiedy Christa odsunęła się od niej z uśmiechem. – Tak, wracam do szkoły.

- A gdzie... Zresztą, mniejsza z tym, bo i tak mi nie powiesz – mruknęła. Z kieszeni jasnych dżinsów wyjęła klucz do pokoju i sprawnym ruchem otworzyła drzwi, zapraszając piegowatą do środka.

WymianaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz