Rozdział trzydziesty drugi

240 18 8
                                    

Pożegnania nigdy nie należały do prostych rzeczy. Nic jednak nie jest wieczne i chociaż tak naprawdę wszystko zawsze o tym wiedzą, to zawsze odganiają jakoś od siebie myśli o tym, że to już koniec. No bo jak to? Czas mija za szybko, zwłaszcza kiedy robi się rzeczy, które się kocha, więc dla uczestników wymiany wszystko wydarzyło się zbyt szybko i zbyt szybko się skończyło. Idąc na lotnisko, nie byli w stanie uwierzyć w to, że faktycznie zmierzają właśnie w jego stronę. Jednak to dopiero przekroczenie drzwi placówki otrzeźwiło ich z różnorakich przemyśleń i wylało metaforyczne wiadro zimnej wody na głowę. Nastolatkowie przyglądali się lotnisku z uwagą i smutkiem. To tyle? Czyli jednak naprawdę wracają do domu i naprawdę muszą pożegnać się z Berlinem. Niektórzy pewnie już na zawsze. Hanji spuściła nawet głowę, bo chociaż sama przecież nie opuszczała swojego domu, to nie potrafiła patrzeć na twarze swoich podopiecznych, którzy zmieszani starali się szukać jakiegoś pocieszenia gdzieś dookoła siebie. Westchnęła. Już czas.

Razem z Erwinem spędzili pół roku na organizacji. Intensywnie pracowali nad projektem, właściwie to codziennie. Chcieli dokonać czegoś niezwykłego i udało im się to. Mieli doskonale przemyślany plan działania, ale nie mogli się przecież spodziewać wielu sytuacji i ostatecznych wyników swojego pomysłu. Dobrych wyników, bo Erwin nie umiał wymienić niczego złego – tak samo jak Hanji. Coś się kończy, coś zaczyna... Pomyślała o tym, jak za trzy miesiące Smith będzie zaczynał naukę na wymarzonym wojskowym uniwersytecie, jak Levi też rozpocznie swoje akademickie życie z Erenem u boku. Co ona zrobi ze zdobytą w czasie projektu wiedzą? Zawsze wybiegała myślami w przeszłość, ale teraz chciała chociaż na moment zatrzymać się w teraźniejszości i patrzeć na to, jak tak ważny rozdział w jej życiu dobiega końca.

Uczniowie patrzyli to na siebie, to na zegarki. Wiedzieli, że o odpowiedniej godzinie wszystkie trzy grupy obcokrajowców muszą rozejść się w różne strony. Podejść do odpowiednich bramek, a potem czekać przez dany czas na swój samolot. Decyzja organizatorów mówiła jasno, że mimo różnic w godzinach odlotów, wszyscy uczestnicy projektu mają rozejść się w tym samym czasie. To dosyć symboliczne i może trochę niepraktyczne, ale właściwie większość zgadzała się, iż taki pomysł miał sens. Oni wszystko potrzebowali czasu, aby pogodzić się z opuszczeniem Niemiec i z rozstaniem z przyjaciółmi. Większość też miała na pewno zamiar utrzymywania między sobą kontaktu, ale pożegnanie nadal stanowiło dla każdego z nich ważne wydarzenie.

Po początkowym szoku otrząsnęli się i zaczęli rozmawiać między sobą. Teraz wszystkie różnice i spory wyparowały na dobre. Każdy rozmawiał z każdym, a szesnastka uczniów utworzyła koło, gdzie nikt nie przejmował się hałasem czy emocjami. Niektórzy płakali, inni starali się nie pokazywać zbytnio emocji, ale wszyscy wiedzieli, że każdego porusza ta chwila. Ymir przytuliła nawet do siebie Historię – inaczej jednak niż zwykle, bo zdziwiona panienka Reiss odwróciła się do piegowatej i wytrzeszczyła oczy w zdziwieniu, widząc pojedynczą łzę spływającą po piegowatym policzku dziewczyny. Blondynka sama zaniosła się szlochem i przylgnęła na minutę do swojej ukochanej, ukrywając się przed światem.

Zegar tykał jednak cały czas, a czas mijał i nic nie było tego w stanie zmienić. Hanji spojrzała na godzinę i ze smutkiem w głosie poinformowała wszystkich swoich uczniów, że zostało im zaledwie dziesięć minut na pożegnania. Nastolatkowie nie zastanawiali się długo nad decyzją. Szesnastoosobowe koło zostało przerwane, a uczestnicy wymiany podzielili się na mniejsze grupki, w większości dwuosobowe. Grupki, rzecz jasna, mieszały się między sobą, ale każdy chciał jednak poświęcić choć chwilę na osobistą, ostatnią na jakiś czas rozmowę z najbliższymi sobie osobami.

Armin spojrzał w oczy Mikasy i Erena. Jäger nie powstrzymywał łez i natychmiast przytulił do siebie przyjaciela, który choć trochę zmieszany, szybko odwzajemnił uścisk.

WymianaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz