DIRTY SECRETS ✔

L E T T E R 10

Drogi Jasperze!

Zadzwoniła do mnie wczoraj Rebecca. Była cała zapłakana. Zupełnie nie wiem, co kierowało Twoją siostrą, kiedy wybierała numer do mnie, jednak nie zostawiłam jej samej. Znasz mnie i wiesz, że zawsze każdemu pomogę. W każdym razie rozmawiałyśmy ponad godzinę. Byłam zdumiona, gdy opowiadała mi o Ryanie. Wiedziałeś, że są razem? Cóż ja nie. I biorąc pod uwagę jej słowa, chyba nikt się nie domyślał. Ponoć byli ze sobą przez ostatnie trzy miesiące, a od ponad dwóch tygodni on nie utrzymuje z nią kontaktu. Przepadł jak kamień w wodę. Nie wiem, co się dzieje, a zachowanie Twoich przyjaciół tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że ''coś'' jest na rzeczy.

Jeśli pytasz co u mnie, odpowiem, że chyba dobrze. Ostatnio miałam gorsze dni, ale teraz czuję się naprawdę lepiej. Może to te leki, które przepisał mi doktor, zaczęły działać. Postanowiłam też poszukać nowej pracy. W zasadzie szukam jej już od tygodnia, ale dopiero wczoraj znalazłam ciekawe ogłoszenie. Poszukują kelnerki w pobliskim barze "Circle", tak mi się wydaje. Nie jest to dość znany klub, bynajmniej ja nigdy o nim nie słyszałam, ale dobrze płacą. Zaczynam pracę od przyszłego tygodnia. Mam nadzieję, że nie będziesz miał nic przeciwko, jeśli będę u Ciebie trochę rzadziej. Tak naprawdę wolałabym ten czas spędzać z Tobą, ale właściciel naszego mieszkania nie jest skory do żadnej ugody. Wybłagałam u niego, abym mogła spłacać cały czynsz w ratach. Chociaż tyle dobrego.

Ostatnio sprzątałam naszą wspólną szafę. Mam na myśli bardziej moja część. Twojej wolę nie ruszać. Niech zostanie tak, jak jest, abyś kiedy wrócisz, poczuł się jak dawniej. Jeśli chodzi o szafę, znalazłam w niej nasze wspólne zdjęcie z Liverpoolu. Staliśmy na tle morskiego zachodu słońca, szczerząc się do aparatu. Dobrze wspominam tamten dzień. Mimo że musieliśmy wrócić wcześniej, bo Twój szef dał Ci "zadanie specjalnie", jak to wtedy ująłeś, to i tak był to jeden z lepszych dni mojego życia. Zresztą każdy taki jest, jeśli przeżyje go z Tobą. Myślisz, że jestem ckliwa? Być może, ale gdy Ciebie nie ma, muszę nadrabiać za naszą dwójkę. Naprawdę staram się żyć jak gdyby nigdy nic. Mam nadzieję, że to docenisz. Nie myśl sobie, że o Tobie zapomnę. Zawsze będziesz w mojej głowie. Nie ważne czy będę gotować, jechać autem, czy roznosić kubeczki z alkoholem w nowej pracy. Zawsze będziesz przy mnie. Może nie fizycznie, ale w moim sercu. Tak bardzo Cię kocham. I będę to powtarzać każdego dnia, aż w końcu się nie obudzisz, abym mogła powiedzieć Ci to w twarz.

Twoja na zawsze Elaine.