Pov. JULKA
Szczerze to miałam nadzieję, że nie odpisze, a tymbardziej nie zgodzi się na wspólny film.
No, ale oczywiście pan Kacper musiał to zrobić! No, ale po co?
Oczywiście skoro to zaproponowałam, czego żałuję, a on się zgodził, no to już nagramy razem ten jeden jedyny film.
Tylko jeszcze pytanie jaki miałby to być film?
Ehhh...nie wiem. Później się nad tym zastanowię
-Hej-powiedziała wchodząc do pokoju Laura
-Siemka-odpowiedziałam, jednak od razu zauważyłam, że coś jest nie tak
-Możemy pogadać?-wiedziałam
Odłożyłam telefon i odpowiedziałam
-Zawsze-dziewczyna usiadła obok
-Ummm, no bo ja-westchnęła-ja się chyba zakochałam
-Uuuuu-zaśmiałam się co odwzajemniła-w kim?
Tu chwilę się zawachała, ale w końcu powiedziała
-W Oskarze-spuściła głowę, a ja tylko się uśmiechnęłam pod nosem-tylko, że wy...
-My nawet razem nie jesteśmy-nie dałam jej dokończyć-dobrze wiesz, że z Oskarem rozmawialiśmy i wszystko jest wyjaśnione. To tylko przyjaźń, a nawet jeśli kiedyś Oskar mówił, że mnie kochał, bo dobrze wiesz, że taka sytuacja była, to było to tylko zauroczenie, które minęło.
-No wiem, wiem-odparła-ale on chyba mnie nie kocha
Właśnie wpadłam na pomysł
-Daj telefon-powiedziałam
Po chwili namawiania jej dostałam urządzenie.
Odblokowałam go bezproblemowo, bo nie trudno zapamiętać hasło "0987" i wysłałam sms do Oskara:
Hej, może gdzieś dzisiaj razem wyjdziemy?
Chwilkę później dostałam odpowiedź:
Chętnie, 18 pod domem?
Zgodziłam się po czym oddałam jej telefon i powiedziałam
-Właśnie załatwiłam Ci randkę, nie dziękuj
-Co?-zaczęła grzebać w telefonie-zabije cie kiedyś-odparła po chwili a ja się zaśmiałam
Pomogłam jej się uszykować i po 40 minutach była gotowa.
Dlaczego to zrobiłam? Otóż, wiedziałam i to trochę od dawna, że Oskar też się w niej podkochuje. Jednak jako mój przyjaciel, pomaga mi i udaje mojego chłopaka. Chociaż to się chyba niedlugo zmieni. Nie będę im przecież mieszać w tym związku. O ile takowy będzie, ale mam nadzieję, że tak.
Czas do końca dnia spędziłam z Lexy. Później dołączyła do nas Laura i rozmowa zmieniła się na nią i Oskara.
*następny dzień*
Obudziłam się, bo poczułam, że ktoś chwyta mnie za nadgarstek. Otworzyłam oczy i pierwsze co zobaczyłam, to kamerę. Okręciłam głowę, a obok mnie siedział Kacper.
Co się tutaj dzieje?
-Co ty robisz?-spytałam jeszcze zaspana
-24h w kajdankach-odpowiedział, dopiero teraz zauważyłam, że mamy spięte razem ręce
Super!
No okej, zaproponowałam wspólny film, ale myślalam, że najpierw uzgodnimy jaki
-Później nagramy, chcę spać-odparłam i przymknęłam oczy, ponieważ raziło mnie światło
CZYTASZ
BĘDĘ WALCZYĆ |JxK|
FanfictionJest to druga część opowiadania ,,Dziękuję, że byłeś...", więc jak nie przeczytał*ś to wiesz co robić😉 Julia po dwóch latach razem z przyjaciółmi postanawia wrócić do Polski. Nie spodziewa się jednak, że na miejscu spotka kogoś, przez kogo jej życi...