Prolog

1.9K 41 2
                                    

-No, Siemka! - Ola, moja psiapsi, usiadła na krzesło koło mnie, rzucając na stół półmisek z jedzeniem. - Mam tego dość!

- Siema. podniosłam głowę, z uśmiechem patrząc na nią. - Co znowu?

- Znowu nie zaliczyłam fizykę. Czasami wydaje mi się, że ten kretyn, nasz nauczyciel, chce ode mnie czegoś więcej niż tylko odpowiedzi na jego pytania.

Uśmiechnęłam się w milczeniu. Ola lubi czasami wymyślać coś, czego tak naprawdę nie ma.

- Co tam cały czas czytasz? - Ola spojrzała z zainteresowaniem na gazetę, którą trzymałam w rękach. - Co to? Oferty pracy?

- Yes. Szukam pracę, może coś ciekawego znajdę. Wkrótce kończymy szkołe wyższą. Oznacza to, że wyrzucą mnie z domu akademickiego. I tak nie mam gdzie mieszkać i potrzebuję pieniędzy na wynajem mieszkania.

- Na pewno nie wracasz do domu? - Ola spojrzała mi w oczy

-Tak, na pewno tam nie wrócę.

Przypomniało mi się, jak ostatni raz wróciłam do domu na wakacje. Mama zmarła 5 lat temu, po tym rzadko widziałam ojca trzeźwym. Tego wieczoru dużo wypił i uderzył mnie. Wtedy poszłam nocować do przyjaciółki, a kolejnego dnia wróciłam do Londynu.

- I co tam ciekawego?

-Co o tym myślisz: <Poszukuję nianie dla dwuletniego dziecka. Miejsce stałego zamieszkania to dom pracodawcy. > Płacą przyzwoicie. Jednym strzałem dwóch zająców: i kasę zarobie i nie muszę wynajmować mieszkanie. Chociaż jest też napisane, że czasami trzeba gotować i sprzątać. Ale to nie jest aż tak źle...

______________

#10YearsOf1D

Niania ~ Zayn MalikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz