Niall poszedł do swojego pokoju, a ja zostałam w kuchni przez długi czas, zastanawiając się nad tym, co usłyszałam. Chociaż sytuacja trochę się wyjaśniła, nadal pozostała dość zagmatwana. Więc Katie nie jest córką Nialla - to dobrze. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ostatnie słowa Nialla o wątpieniu w ojcostwo Zayna. Co to może znaczyć? Że Nicole nie była wierna? Cholera, Niall! Dlaczego nie powiedziałeś wszystkiego do końca? Teraz muszę cierpieć całą noc, zagubiona w domysłach.
Jak się mają Zayn i Katie? Muszę zadzwonić do szpitala.
Wyjęłam telefon z kieszeni i wybrałam numer. Po kilku długich sygnałach, zmęczony głos Zayna odpowiedział mi, mówiąc, że pomimo namowy lekarzy, by poszedł do domu, zostanie w szpitalu i zaczeka na Nialla i mnie jutro rano. Odkładając telefon, ciężko westchnęłam.
Było wpół do piątej rano, a ja nadal nie zamknęłam oczy. Odkładając na bok wszelką nadzieję na sen, odrzuciłem kołdrę, opuściłam nogi, wygładziłam potargane włosy i zaczęłam się zastanawiać, kiedy zwariowałam. Kiedyś wśród setek ogłoszeń udało mi się znaleźć dokładnie to: „potrzebna jest niania...". Od tamtej pory tylko marzę o pokoju!
Z jakiegoś powodu przypomniałam sobie twarz Zayna, kiedy był w pokoju obok Katie. W jego oczach było tyle cierpienia i czułości, że nie można było wątpić: to jest prawdziwa miłość ojca do córki. Co jeśli...? Nie, nawet nie chcę o tym myśleć! Ani przez chwilę nie mogę sobie wyobrazić, co stanie się z Zaynem, jeśli okaże się, że Katie nie jest jego własną córką. Boże, nie chcę, nie będę nawet o tym myśleć ...
Wyszłam z pokoju, przeszłam długim korytarzem do schodów i zeszłam na taras. Wreszcie na ulicy z przyjemnością oddychałam porannym powietrzem angielskiego lata. Po dziesięciu minutach spaceru po ogrodzie zdałem sobie sprawę, że jestem okropnie głodna: tak, zjadłabym teraz pieczonego słonia. Wydawało się, że nie jadłam od wieków, a nie przez ostatnie dwanaście godzin.
Wchodząc do kuchni, zadrżałam, nie spodziewając się, że zobaczę tam Nialla. Siedział przy stole, przed nim były dwa puste kubki i pizza rozgrzana w kuchence mikrofalowej.
- Cześć - uśmiechnął się - Dlaczego tak wcześnie wstałaś?
- Cześć. Mogę zadać ci to samo pytanie.
- Co powiesz mi na towarzystwo i wspieranie mnie w trudnych chwilach? Przecież zamierzają wypompować moją krew.
- Zrobię kawę - podchodząc do stołu wzięłam kubek.
Niall podskoczył.
- Usiądź, wszystko zrobię sam.
Usiadłam, patrząc, jak nalewa kawę do ekspresu.
- Myślałeś, że nie mogę nic zrobić, tylko pić i dobrze się bawić? - Niall zachichotał, zauważając mój wzrok. - Czy uważasz mnie za bezwartościowego typa, jak myśli mój brat?
- Czy podałeś powód, żeby myśleć inaczej?
- Czy zbierasz stereotypy,Gigi? - Niall zrobił kawę, wlał ją do dwóch filiżanek i położył na stole.
-Eeej, ja tylko mówię to co myślę. Jak się czujesz?
- Uwielbiam, kiedy się mną opiekujesz. - uśmiechnął się Niall. - Czuję się dobrze. Teraz wezmę prysznic i będzie lepiej. Chcesz mnie pomasować?
- Teraz napijesz się kawy, obudzisz się całkowicie i zdasz sobie sprawę, że to zły pomysł. - powiedziałam, starając się powstrzymać śmiech.
Mieszając kawę, spokojnie położył mi rękę na kolanie pod stołem, jakby robił to już wiele razy.
- Powiedz mi, że cię oczarowałem? - zapytał, gładząc moją skórę.

CZYTASZ
Niania ~ Zayn Malik
Novela JuvenilGigi Hadid szuka pracy. Po znalezieniu ogłoszenia w gazecie, że potrzebna jest niania dla 2-letniego dziecka, Gigi trafia do domu Zayna Malika. Ale pewnego dnia Gigi... #10YearsOf1D #2 opiekunka - 13.08.20 #2 przyrodnibrat - 18.08.20 #3 niania - 22...