"Biðröð Mistaka "

36 4 2
                                    

Zanim przejdę do właściwej recenzji, to jedno szybkie ogłoszenie. Nadal trwa nabór do teamu Gruchaczy! Możecie zgłaszać się w wiadomościach prywatnych do 31 sierpnia, a więcej informacji znajdziecie w najnowszym ogłoszeniu na naszym profilu.

Dzisiaj mam dla Was recenzję „Biðröð Mistaka " autorstwa w-s-kochan. Okładkę wykonała Caameo, a opowiadanie bierze udział w konkursie „Papierowe Róże" oraz "Rozgrywki Poetów". Historia na razie ma 16 rozdziałów + prolog.

Skoro mamy za sobą już podstawowe informacje, przejdźmy do faktycznej recenzji.

Zacznę od tego, co zawsze, czyli okładki. Jestem ogromną fanką tego, co się zadziało na tej grafice. Kolory są spójne, a przy tym nie zlewają się, co umożliwia dowiedzenia się podstawowych informacji z samej okładki. Mam tylko (standardowe już) zastrzeżenie co do wielkości czcionki, jaką została zapisana nazwa profilu Autora. Mogłaby być ona trochę większa, przez co też czytelniejsza, ale to szczegół. Ogólnie jestem naprawdę pod wrażeniem, więc to oczywiście wartość dodana do pierwszego wrażenia.

Przechodząc do ewentualnych błędów... W tym opowiadaniu nie zauważyłam ich wiele. Byłoby to już „czepianie się" z mojej strony, gdybym wytknęła jednorazowy brak kropki, nawet w książkach wydawanych papierowo znajdziemy tego rodzaju potknięcia. Zwrócę uwagę tylko na frazę „naukowiec była". W tym momencie forma „naukowczyni" jest również uznawana przez Radę Języka Polskiego i powinna się dobrze sprawdzić w tym przypadku. W kwestii poprawności tekstu zdecydowanie przyznaję kolejne punkty.

Następny punkt warty omówienia to budowa świata przedstawionego. Jest on bardzo przemyślany i niezwykle rozbudowany. Z tą wiedzą, jaką mam po dostępnych siedemnastu rozdziałach jestem w stanie zrozumieć większość mechanizmów nim rządzących. Oczywiście nie wszystkie, bo byłoby to niemożliwe, ale poruszałabym się po nim w miarę swobodnie, a to najważniejsze.
Muszę podkreślić, że jestem pod wrażeniem tego, jak kreatywny jest zamysł tej historii. Wszystko dzieje się na planecie Hellar, co daje ogrom możliwości i bardzo wiele z nich zostało wykorzystanych w fabule. Rezultat jest chyba oczywisty.

Na koniec chciałabym jeszcze wspomnieć o ostatnim aspekcie, czyli bohaterach. Są oni zróżnicowani i charakterystyczni, co jest przepisem na sukces. W opowiadaniu żaden z nich nie jest pomijany i wszyscy mają wyróżniającą ich cechę. Jest to bardzo ważne, by czytelnik mógł z łatwością ich polubić (albo znienawidzić).

Podsumowując, jestem pod wielkim wrażeniem każdego aspektu tego opowiadania. Jeżeli nawet były jakieś błędy, byłam tak pochłonięta przez historię, że ich nie zauważałam.

Na koniec życzę jeszcze  dalszego rozwoju i wielu sukcesów. Do napisania,

kontrowersjax


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 04, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Gruchaczowe Recenzje |PRZYJMOWANIE ZGŁOSZEŃ WSTRZYMANE|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz