rozdział piąty, część druga

1.3K 25 5
                                    

  I don't Understand

Myself   well either

Then WHO

will  understand ME 

V    II

pov Justin

Nacisnąłem delikatnie na klamkę i pchnąłem drzwi jej pokoju do przodu, wchodząc ostrożnie do środka mimo, że wiedziałem, iż dziewczyna już dawno nie śpi. Podeszłem razem z tacką niesioną przez mnie w dłoniach, do łóżka i usiadłem na jego krawędzi, odkładając rzecz zajmująca mi ręce na stolik nocny.

Dotknąłem dłonią delikatnie ramienia dziewczyny i zacząłem jeździć nią w górę i dół, czując jak jej ciało na początku się wzdryga na mój dotyk, jednak nie dostrzegając innej reakcji postanawiam dalej kontynuować ruch ręką.

-Wiem, że nie śpisz - Powiedziałem cicho w stronę leżącej sylwetki.

Wpatrywałem się w dziewczynę, szukając oznak jakiejś reakcji na moje słowa i nie znajdując takowej, westchnąłem cicho

-Rozumiem, że pewnie nie chcesz mnie na razie widzieć i wolisz zostać sama, ale pamiętaj, że tu jestem i zawsze ci pomogę tak jak tylko najlepiej będę mógł. Przepraszam, że nie było mnie wczoraj, już nigdy cie nie zostawię - Końcówkę zdania, wypowiedziałem już niemalże szeptem, zabierając rękę z ciała Viki i podnosząc się delikatnie na nogi.

-A i jeszcze jedno - Powiedziałem cicho, cofając się już do wyjścia - W miseczce masz śniadanie, to znaczy granola z jogurtem naturalnym i truskawkami. Zjedz to najpierw i potem weź te tabletki co leżą obok. Niebieska jest uspokajająca, biała przeciwbólowa i różowa to witaminy, które zostały ci przypisane. Spokojnie jak chcesz to możesz je wszystkie mieszać.

Odwróciłem się z powrotem w stronę drzwi i przechodząc już przez próg usłyszałem bardzo ciche 'dziękuję i nie przepraszaj mnie'. Lekki uśmiech samoistnie wpełzł mi na usta, przekroczyłem próg i cicho zamknąłem drzwi.

Skierowałem się w stronę gabinetu wiedząc, że reszta śpi po imprezie, albo jeszcze nie wróciła, więc może powypełniam w tym czasie trochę papierkowej roboty i ułożę grafiki na najbliższe dni.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mamy część drugą

Następne w kolejce będzie poprawiony opis bohaterów albo tatuaży jak pisałem na Twitterze i tam będą dokładniejsze informacje, bądź na konwersacji na moim profilu, więc zapraszam do śledzenia mnie tam, kto jeszcze tego nie robi.

Od czwartku bardzo rano do jakoś dwunastego sierpnia nie ma mnie w kraju, co za tym idzie nie będę miała dostępu do mojego laptopa i możliwości pisania dalszych rozdziałów. W tym czasie raczej nie można się spodziewać czegoś nowego, chyba że dostanę jakiś magiczny przypływ weny i pocierpię pisząc na telefonie, co z moimi aktualnymi paznokciami jest koszmarem podczas pisania krótkiej wiadomości, a co dopiero rozdziału.

Na koniec, żeby już nie przynudzać dłużej, chciałam tylko jeszcze raz podziękować klaudiatwt za sprawdzenie mi rozdziału💜❤

~Angel

Black Victory |¦Bad Sister¦|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz