{11}

1.3K 32 1
                                    

Skip Time
Pov Weronika
Miną miesiąc. Nie zapomniałam o tej sytuacji ale podeszłam do niej z dystansem. Cieszę się że nic nam się nie stało i nie chce się zamartwiać „a co gdyby". Jedyną osobą która o tym wie po za mną i Karolem jest Nina. Ten miesiąc minął mi dosyć dobrze. Z Karolem świetnie mi się układa. Ta sytuacja bardzo nas zbliżyła. Od tego momentu nie miałam jakiś „szalonych" akcji. Dziś niedziela więc jutro znowu do szkoły. Jest wieczór dlatego poszłam się wykapać i spać.
*Rano*
Budzik obudził mnie o 8:30 ale jak zwykle wstałam o 8:40 bo 2 budzikach. Ubrałam się w czarne dżinsy z dziurami i sweterek. Nie mam dziś wf więc zostawiłam rozpuszczone włosy i zrobiłam lekkie fale.

Gdy weszłam do szkoły nigdzie nie widziałam Karola a on zawsze czekał na mnie przy drzwiach

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Gdy weszłam do szkoły nigdzie nie widziałam Karola a on zawsze czekał na mnie przy drzwiach. Zauważyłam Ninę więc postanowiłam się jej spytać czemu go nie ma.
-Cześć Nina. Czemu nie ma dziś Karola?
-Źle się czuł rano-odpowiedziała
-Biedaczek. Co ty na to abyśmy gdzieś razem wyszły? Dawno nie byłyśmy nigdzie we dwie-zaproponowałam bo od kiedy obie mamy chłopaków oddaliłyśmy się od siebie
-Super pomysł! Gdzie chcesz iść? Może chodźmy na paznokcie? Muszę zrobić nowe po moje mi się pozdzierały
-Pewnie. To po lekcjach?
-Tak-odpowiedziała i ruszyliśmy do klasy
Po pierwszej lekcji Nina powiedziała że musi załatwić coś z wychowawczynią więc postanowiłam przejść się po korytarzu. Jak szłam zauważyłam Mateusza który co chwile się na mnie patrzy. Na początku myślałam że coś mi się przewidziało ale co bym się nie spojrzała on spoglądał na mnie. Czułam się trochę nie zręcznie zwłaszcza że to najlepszy przyjaciel Karola. Lekcje mijały a ja zaczęłam się coraz mniej skupiać na tych jego spojrzeniach.
-To co idziemy?-zapytała Nina po ostatniej lekcji
-Jasne. W ogóle cały dzień Mateusz się na mnie patrzył
-Mateusz Trąbka?-zapytała zaciekawiona
-Tak
-Podejrzane-odpowiedziała i zaczęła się rozglądać-Faktycznie! Stoi za tobą i się patrzy
-Dobra nie bede patrzeć bo będzie że go obgadujemy. Chodź już na te paznokcie to tam porozmawiamy
-Okej-powiedziała i ruszyliśmy na przystanek
Po 10 minutach byliśmy. Zaczęliśmy bardziej myśleć o tek całej sytuacji.
-Powiesz Karolowi?
-Wole narazie nie mówić. Może jest na to jakieś sensowne wytłumaczenie. Przyjaźnią się od dziecka i nie chce psuć ich przyjaźni-odpowiedziałam ze spuszczoną głową
-Jak wolisz-powiedziała i spojrzała na manikiurzystkę która dokańczała ostatni paznokieć
-Co ty na to abyśmy poszły jeszcze do galerii? Pomyślałam żeby kupić jakieś spodnie bo ciągle chodzę tylko w dżinsach-zaproponowałam
-Spoko-odpowiedziała Nina i gdy paznokcie były gotowe udaliśmy się do galerii.
Była jakieś 5 minut z salonu więc poszliśmy pieszo. Chodzenie po sklepach zajeło nam 2 h więc poszliśmy jeszcze coś zjeść bo obie imierałyśmy z głodu. Po udanym wypadzie udałam się do domu. Wieczorem napisałam do Karola jak się czuje. Napisał że już wszystko jest okej i jutro prawdopodobnie przyjdzie do szkoły. Uf może wtedy Mateusz przestanie się na mnie patrzeć. Spojrzałam na zegarek i była już 23 więc zrobiłam moją wieczorną rutynę po czym położyłam się spać.

Love story-Wersow i FrizOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz