{17}

1.1K 47 8
                                    

Pov Weronika
Obudziłam się o 8:00. Postanowiłam W KOŃCU ubrać coś innego niż sweter. Tylko jest mały problem. Chyba nie mam nic innego. Przetrzepałam całą szafę i mam! T-shirt! Nareszcie coś innego. Ubrałam niebieskie dżinsy z przetarciami i wcześniej znalezioną koszulkę.

 Ubrałam niebieskie dżinsy z przetarciami i wcześniej znalezioną koszulkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Sam w sobie t-shirt nie jest najlepszy ale ważne że jest. Zjadłam śniadanie, umyłam zęby i wyszłam. W szkole cały czas chodziłam z Karolem. Bałam się że napotkam gdzieś Mateusza. Na szczęście nie było go dziś w szkole. Po lekcjach Karol chciał chwycić mnie za rękę ale ja odskoczyłam.
-Przepraszam. Jeśli nie chcesz abym cię dotykał to uszanuje to-powiedział troskliwym głosem
-Ja... po prostu dziwnie się czuje. Może nawet trochę boje... wiem że to dziwnie brzmi...
-Nie brzmi dziwnie skarbie. Powinnaś powiedzieć komuś dorosłemu. Moim zdaniem potrzebujesz pomocy. Przytulić cię?
-Chyba tak-odpowiedziałam i mnie przytulił
W pierwszej chwili byłam przerażona ale później poczułam się tak bezpiecznie. Nigdy czegoś takiego nie czułam. Niby zwykły przytulas a jednak...Karol odprowadził mnie do domu gdzie czekali na mnie rodzice. Muszę się przełamać i im opowiedzieć. Dam rade! Nie dam rady... Weronika weź się w garść!
Skip Time 2 godziny później
Nie wiem jak ale udało się! Oczywiście rozpłakałam się jak dziecko opowiadając to. Widziałam że rodzice byli zszokowani. Chcieli to gdzieś zgłosić ale ja nie wiem czy chcę. Chciałabym zamknąć ten rozdział raz na zawsze. Jednak wiem że takich dziewczyn jak ja mogło być więcej i trzeba coś z tym zrobić. Umówili mnie na wizytę u psychologa. Byłam nie chętna ale jeśli ma mi pomóc to muszę się przełamać. Zobaczymy jak będzie po pierwszej wizycie. Mam pójść jutro. Nie wiem czy chce iść sama z rodzicami. Zadzwonię do Niny.
-Cześć Nina mam sprawę
-Jaką?
-Bo... powiedziałam moim rodzicom sytuacje z Mateuszem. Umówili mnie do psychologa na jutro. Mogłabyś pójść ze mną? Nie chce iść sama z rodzicami...-powiedziałam dosyć przybita
-Jeszcze się pytasz! Wiesz że zrobię dla ciebie wszystko. Pogadamy o tym w szkole bo dzisiaj już jest późno. Co ty na to?
-Okej-odpowiedziałam po czym się pożegnaliśmy i rozłączyliśmy.
Miała racje. Było już późno bo dokładniej 00:00. Przez emocje spowodowane rozmową z rodzicami raczej narazie nie zasnę. W jakimś razie poszłam się wykapać, ubrać piżamę i położyłam się do łóżka. Chciałabym się chociaż z 2-3 godzinki zdrzemnąć. Chyba mi się to udało ale gdy zasnęłam nie wiedziałam która jest godzina.
Pov Karol
Po odprowadzeniu Weroniki do domu postanowiłem się jeszcze przejść. Na moje nie szczęście szedł tamtędy też Mateusz.
-Karol! Poczekaj! Ja naprawdę przepraszam... Jest szansa że mi kiedyś wybaczysz?-mówił błagalnym głosem Mateusz
-Naprawdę w to wierzysz? Ciekawe ile było kobiet przed Weroniką. Nie wiem jak mogłem nie zauważyć że zadaje się z gwałcicielem-powiedziałem oburzony-Po prostu daj nam wszystkim spokój. Tak będzie lepiej dla wszystkich.
-Jesteś taki pewien?! Mam dowody na to że byliście na torach z Weroniką i że jechał pociąg! Wiem że to dla niej ważne aby jej rodzice się nie dowiedzieli. Raczej nie chcesz do tego dopuścić co?
-Czy ty mi grozisz?-odpowiedziałem zdenerwowany
-Nie no co ty. Prowadzimy normalną konwersacje. Wystarczy że namówisz Werę aby nie zgłaszała nigdzie tej sytuacji z pseudo gwałtem. Nie chce spędzić życia w poprawczaku.
-Chyba sobie żartujesz. Nie na nawet takiej opcji. Mów sobie im co chcesz. Nie pozwolę aby nie spotkały cię konsekwencje-powiedziałem i zbliżyłem się do niego-Jeśli jeszcze raz chociażby się na nią spojrzysz to tym razem dostaniesz tak że nie wstaniesz z tej ziemi rozumiesz?
-Zobaczymy kto się będzie śmiał ostatni-odpowiedział i odszedł
Kurwa. Jej rodzice nie mogą się dowiedzieć ale z drugiej strony on musi zapłacić za to co zrobił. Ale mnie zdenerwował. Namówię Were aby właśnie to zgłosiła. Musi się przełamać i opowiedzieć w końcu rodzicom o torach. Może uratować wiele dziewczyn jeśli to zgłosi. Mam dość na dzisiaj muszę się położyć. Skierowałem się więc w stronę moje domu. Zjadłem coś, wykąpałem się i poszedłem spać.
———————————————————————-
Dziękuje za 100 gwiazdek😘

Love story-Wersow i FrizOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz