{12}

1.3K 28 8
                                        

Wstałam dosyć późno bo o 9. Zjadłam śniadanie i poszłam się ubrać. Stałam jakieś 10 minut przed szafą zastanawiając się co dopasować do nowych spodni w kratę które kupiłam wczoraj w galerii. Postawiłam jak zwykle na sweterek bo jak już pewnie zauważyliście jest to moja ulubiona część garderoby.

 Postawiłam jak zwykle na sweterek bo jak już pewnie zauważyliście jest to moja ulubiona część garderoby

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po wyjściu z domu szybkim krokiem udałam się do szkoły. Nie chciałam się spóźnić przez szukanie jakiegoś swetra w szafie. Jak doszłam do szkoły przy wejściu jak zwykle czekał na mnie Karol.
-Cześć skarbie-powiedziałam i rzuciłam mu się na szyje-Tęskniłam!
-Ja też tęskniłem-odpowiedział i odwzajemnił uścisk-Nowe spodnie? Piękne. W sumie ładnemu we wszystkim ładnie
Nic nie odpowiedziałam tylko podziękowałam pocałunkiem. Po chwili weszliśmy do szkoły i skierowaliśmy się w stronę naszych klas. Kompletnie zapomniałam o incydencie z Mateuszem do czasu gdy znowu się spojrzał. Karola nie było wtedy w pobliżu. Chyba był w toalecie. Z resztą czego ja się spodziewałam. Że będzie się na mnie lampił przy nim? Poszłam jak najszybciej do Niny która siedziała na ławce z Kubą.
-Hej Kuba mógłbyś nas zostawić na chwile?
-Jasne-odpowiedział i odszedł
-Co się stało?-zapytała Nina
-Jak Karol poszedł do toalety Mateusz znowu się na mnie patrzył. Ja już nie wiem co mam zrobić
-Kurde dziwna sytuacja. Może porozmawiaj z Mateuszem po lekcjach jak nie będzie Karola w pobliżu dlaczego się patrzy. Może to zwykłe nieporozumienie
-Dobry pomysł-odpowiedziałam i udaliśmy się do sali bo zadzwonił dzwonek
Lekcje jakoś mijały a ja im bliżej ich końca tym bardziej się stresowałam. Została ostatnia lekcja do rozmowy z Mateuszem. Na zajęciach nie mogłam się skupić i myślałam co mu powiedzieć. Nie chce się zbłaźnić. Może to ja mam jakieś urojenia? Dobra skup się! Teraz jest chemia więc myśl tylko o niej!
Po lekcji czekałam za szkołą na Mateusza. Nina obiecała że zajmie się Karolem ale nie wiem na jak długo więc muszę się streszczać. Nagle zauważyłam wychodzącego Mateusza.
-Mateusz! Chodź na chwile-zawołałam i odeszłam z nim na bok
-Co się stało?-powiedział i przegryzł wargę-Pięknie dziś wyglądasz
-Dziękuje-powiedziałam trochę zakłopotana-Musimy coś wyjaśnić. Dlaczego ciągle się na mnie patrzysz? Czuje się nie swojo zwłaszcza że przyjaźnisz się z Karolem-odpowiedziałam lekko przestraszona ale starałam nie dać po sobie tego poznać
-Karol nie musi wiedzieć-powiedział i przyciągnął mnie do siebie po czym zaczął ręką zjeżdżać coraz niżej. Byłam sparaliżowana. Po chwili chwycił mnie za pośladki. Zaczął całować mnie po szyi.
-Puszczaj! Jak mnie zaraz nie puścisz powiem wszystko Karolowi!-krzyknęłam i zaczęłam się wyrywać
-Myślisz że ci uwierzy? Znam się z nim od dziecka więc wybór jest prosty-powiedział i kontynuował całowanie
———————————————————————
Mam nadzieje że wam się podoba😘 Od dłuższego czasu myśle nad jakimś maratonem ale chwilowo nie mam czasu. Zmieniłam okładkę ✌🏻

Love story-Wersow i FrizOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz