Liścik czternasty

94 11 8
                                    

Przez cały dzień chodziłem szczęśliwy i tylko wyszukiwałem wzrokiem chłopaków przypominających Nialla. Po wszystkich lekcjach, gdzie glownie skupiałem się na pisaniu na tyłach imienia Irlandczyka, otworzyłem szafkę i wyciągnąłem liścik.

Zacząłeś się uśmiechać!
Kocham ten widok.
Podczas przerwy wpadłeś na mnie, lecz od razu poszedłeś w swoją stronę.
Nie zdążyłem nawet powiedzieć przepraszam.
Chociaż w sumie lepiej dla ciebie.
Mój głos to jedna z najgorszych rzeczy we mnie.
Nienawidzę go.

Niall xx

Wpadłem na niego. Dotknąłem go. Byłem tak blisko niego. Nawet tego nie pamiętam. Cały dzień o nim myślałem i nie zwracałem na nic uwagi.

Dajcie mi koronę debila roku, proszę.

Zły na siebie oznaczyłem liścik liczbą 14

No more secrets|ZiallOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz