Wciąż szczęśliwy po wczorajszym liściku podszedłem do szafki i ją otworzyłem. Znów wyleciała karteczka, lecz ta już miała swoją klasyczną formę, na kartce wyrwanej z zeszytu. Otworzyłem ją i zauważyłem, ze jest krótki. Bardzo krótki.
Często zastanawiam się, co by było gdybyś wiedział kim jestem.
Jednak każda myśl kończy się źle.Niall xx
Oh, kochanie moje. Wiem kim jesteś. I też sobie często to wyobrażam. Tylko u mnie zawsze kończy się tak, że mamy siedemdziesiąt lat, siedzimy na ganku i obserwujemy nasze wnuki trzymając się za ręce. Podwórko wypełniał by śmiech dzieci, a my siedząc na dużej ławce skracalibyśmy sobie małe pocałunki. To jest jedyna opcja, złotko.
Oznaczyłem liścik numerem 27 i wyszedłem z budynku.
CZYTASZ
No more secrets|Ziall
FanfictionSecrets, lecz z perspektywy Zaina. Jak się potoczy ich przygoda w tej książce? Co jeśli Zainowi uda się uratować Nialla? Nie trzeba czytać poprzedniej części TW - samobójstwo