4. Robi i nie mysli

514 23 50
                                    

- tato proszę wyjdź! - powiedziałam znowu, staliśmy wszyscy pod drzwiami pokoju Dawida w którym się zamknął i nie chciał wyjść

- dajcie mi wszyscy święty spokój - usłyszeliśmy głos zza drzwi

- Dawidku będziemy mieć dziecko! - powiedziała przyszła mama Sanah stojąca obok mnie, lubie ją hihi

- w dupie mam tego bachora i nie mów na mnie Dawidek! - krzyknął - odpierdolcie się

Kolejnego dnia tata już wyszedł z pokoju, gdy jedliśmy naleśniki ktoś zapukał do drzwi, ale dużo osób tu przychodzi!

- hejka! - powiedział do mnie UWAGA Ralph Kamiński! Wow, ale mój ojciec ma znajomych

- cześć - powiedziałam, Ralph to przyjaciel Dawida, super człowiek, układaliśmy razem sudoku śpiewając do wieczora!

W nocy obudzimy mnie krzyki, wyszłam na wielki balkon a na trawniku stał ktoś z gitarą i śpiewam

DAWID WRÓĆ DO MNIEEE
KOCHAM CIEEE

- Zalewski spadaj! Dzieci mi obudzisz! - krzyknął tata z balkonu obok

- DAWID DAJ MI SZANSE! - krzyczał sprawca całego zamieszania

- nie - powiedział Dawid i zamknął drzwi na balkon, ale się tu dzieje...

——-
No nie! Co za draka!

Mój stary - Dawid PodsiadłoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz