Historia dzieje się kilkanaście lat w przód, więc nie, Dawid nie miał 10 lat kiedy mu się córka urodziła
———-- zostaw to! - usłyszałam głos ojca kiedy bawiłam się ułożonymi zestawami lego w gabinecie
- ale przecież klocki są do zabawy - powiedziałam
- nie po to wydawałem mase kasy na plastikowe kształty żebyś jakieś pogubiła pod meble - złapał się za głowę - chodź, pojedziemy na wycieczkę - zebraliśmy się i pojechaliśmy nad jezioro, było tam sporo osób, między innymi Ralph, Sanah, Sławne osoby, gwizdy, więcej gwiazd i inni (nie gwiazdy)
- hej, jestem Rafał - powiedział do mnie chłopak dosiadając się
- hejka naklejka, jestem córką Dawida Podsiadło, Matylda się nazywam hihi - powiedziałam
- wiem, robię o nim memy i moderuje grupę
- fajnie, chodź na naleśniki! - szybko popędziliśmy do naleśnikarni za rogiem, bardzo polubiłam Rafała
- chcesz być moim chłopakiem? - zapytałam, znamy się już 3 godziny! To wystarczający czas
- ok - powiedział i znowu zaczął jeść naleśniki
- czy ty jesteś jakaś spierdolona? Po kim? Po mnie nie, nie tak bardzo, znasz go ile? - zbulwersował się ojciec po tym jak wszystko mu opowiedziałam
- Zaraz będzie cztero godzinica! - wykrzyczałam uradowana Dawidowi, wracaliśmy właśnie do domu
- dziewczyno, masz siedemnaście lat a zachowujesz się jak mniej więcej dziewięcio latka, zajebie się zaraz chyba
- oj tam, zluzuj gacie stary
CZYTASZ
Mój stary - Dawid Podsiadło
Hayran KurguMatylda dowiaduje się że jej ojcem jest Dawid Podsiadło i po śmierci matki musi z nim zamieszkać. Dziękuje bardzo Antkowi S za ten piękny tytuł!!!