- Muszę znaleść ojcu dziewczynę która go pokocha - powiedziałam do Wiktorii gdy wyszłyśmy ze szkoły- może załóż mu jakieś aplikacje randkowe? - zaproponowała
- niee, on już ma jakieś i gówno z tego ma, mam lepszy pomysł - nagle zaświeciła mi się lampka w mózgu, przeszłam do działania, wydrukowałam i porozwieszałam po Warszawie takie plakaty z napisem:
UWAGA
Poszukuje żony dla taty, oto jego zdjęcie
Zainteresowanych proszę o kontakt na numer
178******- co to ma być?! - krzyknął na mnie ojciec gdy wróciłam do domu, wymachiwał moimi pięknymi ogłoszeniami
- pomagam ci - powiedziałam spokojnie
- naprawdę pójdziemy do lekarza, ty jesteś tak spierdolona! Już jakieś portale plotkarskie o tym piszą - złapał się za głowę
- ooo no to dobrze, więcej ludzi się dowie, i kandydatek - dodałam śmiejąc się, Dawidowi nie było do śmiechu
- ale ja mam dziewczynę - powiedział cicho
- cooo, czemu o tym nie wiem? Gdzie ją poznałeś co? - zdziwiłam się, jak to ma dziewczynę, kto by go zechciał
- poznałem ją gdy byłem w górach, może jutro ją poznasz - powiedział
CZYTASZ
Mój stary - Dawid Podsiadło
FanfictionMatylda dowiaduje się że jej ojcem jest Dawid Podsiadło i po śmierci matki musi z nim zamieszkać. Dziękuje bardzo Antkowi S za ten piękny tytuł!!!