Dwa dni później wybrałam się z moim kochanym chłopakiem Rafałem do Caufladndu, chce zjeść coś innego niż gruz
- kochanie muszę się ciebie coś spytać - powiedział mój ukochany gdy kupowaliśmy bułki na dziale z pieczywem, jedna mu upadła i klęknął
- Matyldo, kocham cię, znamy się już 3 dni!!!1! Czy wyjdziesz za mnie? - powiedział i wyciągnął z kieszeni piękny pierścionek z prawdziwym diamentem z minecrafta! Wow, wyleciały aż mi bułki z rąk
- skarpie jasne że tak! Tyle na to czekałam! - rzuciłam się mu w objęcia, pojechaliśmy razem do mojego domu żeby powiedzieć o tym wspaniałym wydarzeniu mojemu ojcu
- gdzie jest twój tata? - spytał Rafał gdy weszliśmy do środka, szukaliśmy go chwile ale oczywiście leżał napity na łóżku
- ohhh mój stary pijany znowu... - powiedziałam sama do siebie - Dawid wstawaj, biorę ślub! - na te słowa Podsiad zerwał się
- co? Z kim? - był oszołomiony
- Dzień dobry, jestem Rafał... - nie zdążył powiedzieć no Dawid mu przerwał
- w dupie to mam, chodźcie się napić
- tato ale na mam 17 lat - powiedziałam
- twoja strata XD chodź Rafał - stary wstał i poszli z moim narzeczonym chlać wóde
CZYTASZ
Mój stary - Dawid Podsiadło
FanfictionMatylda dowiaduje się że jej ojcem jest Dawid Podsiadło i po śmierci matki musi z nim zamieszkać. Dziękuje bardzo Antkowi S za ten piękny tytuł!!!