Reddie- wiersze

23 0 0
                                    

Why won't you kiss me
In front of them
Why won't you tell me
Why you're not there
Maybe i just imagine to much
But i really want to feel your touch
There is something different in me
Cuz i'm not what i want to seem
I am not that person you see
I will never be your dream
And that's what scarry me
That everything what i bring
Brings me to that one thing
And i'm thinking 'bout you now
But it's not your smile at all
Cuz when i'm thinking 'bout you that
You're the one who i just want
And you want me in my mind
And it's-

Ughhh!! Nawet spokojnie pisać nie mogę!!!
Bill zabrał moja kartkę z wierszem... Co jakiś czas podkradał mi kartki z tej właśnie lekcji bo robiłem piękne karykatury nauczycieli.. Ale przestał dość długi czas temu i myślałem, że mam w końcu spokój.
Zacząłem go gonić żeby tylko nic nie przeczytał...znowu będą pytania typu "uuuu a o kim to?"

Eh.. Zgubiłem go... Kur..

Stal pod szafkami... Czytał.. Może i się jąkał kiedy mówił ale czytał naprawdę szybko.
Kiedy zauważył że patrzę podniósł wzrok. Najpewniej już przeczytał

- w-wow rich-chie nie wiedział-łem że ty-

- tak tak fajnie dzięki a teraz mi to oddaj

- a o-o kim to?

- o kimś, nie ważne

- uuuuuu richiee...masz kogoś na oku?

Beverly podeszła do nas i patrzyła na mnie jakbym zaliczył matke eddsa

A propo eddsa...podszedł chwile po bev.

- wow stary.. Serio ktoś ci się podoba? I mi nic nie powiedziałeś?

- wiesz że ja to tylko twoją matkę Eddie

-stul się.

- nie wiem kto to taki...

Zaczęła bev biorąc od Billa kartkę

- ...ale trafił jej się poeta

- yhym... Ta jasne

Za nami ni stad ni z owąd stanął Ben..
Widziałem, że od czasu do czasu Ben pisał wiersze jak siedzieliśmy razem na angielskim. To on jakby mnie do tego zainspirował. Zapytałem go o nie a on powiedział, że tak wylewa uczucia, myśli, pragnienia.

Tylko denerwuje mnie fakt, że teraz każdy wie. W dodatku mogą się w trakcie dnia patrzeć czy nie wgapiam się w kogoś.

- no to jak. Powiesz nam kim jest ta szczęściara?

- teraz sądzisz, że jestem taki zajebisty?

- no po tym wierszu widzę...że dla ukochanej byłbyś mniejszym chujem niż dla nas.

- przez was nim jestem

- czuje się dumna.

- nie macie nic innego do roboty?

- mieliśmy ale....ciekawsze jest słuchanie o miłosnym życiu naszej paczki... Nikt nigdy o tym nie gadał.

- bo może każdy uznaje to za prywatne?

one shoty  & readeryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz