Three

5.1K 142 107
                                    


Kiedy zadzwonił dzwonek na lekcje pożegnałam się z siostrą i weszłam do klasy od biologii. Od razu zauważyła mnie nauczycielka

-Uwaga klaso! Przedstawiam wam waszą nową koleżankę, Hope Swan.

Po czym zwróciła się do mnie

-Hope , usiądź koło panny Black i panny Hood

Kiwnęłam i ruszyłam do ławki wskazanej przez nauczycielkę

-Hej, jestem Kira Black

-A ja to Sarah  Hood

-Hope Swan, ale to już wiecie

Zachichotałyśmy we trzy

-Kira?

-Hm?

-Trochę głupie pytanie, ale masz brata?

-Chodzi ci o Jacoba tak?

Kiwnęłam

-To tak, niestety jest to mój przygłupi, ale kochany braciszek, a ty masz jakieś rodzeństwo?

-Siostrę, Bella, półtora roku starszą, a ty Sarah?

-Niestety, piątkę braci ,Theo ,Liam ,Scott ,Jackson i Danny, wszyscy starsi

Kiwnęłam głową bo pani Whittemore, zaczęła tłumaczyć temat

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Byłyśmy już po 5 lekcjach;

Biologii, Fizyce, Matematyce, Niemieckim i Wf czekała nas ostatnia lekcja, a mianowicie Chemia, do tego łączona ze starszym rocznikiem, nikt nie wie czemu.

Po dzwonku wszyscy weszli do klasy, było słychać krzyk nauczyciela

-UWAGA! Będziecie siedzieć w parach jakie ja wam wybiorę i to do końca roku!-uśmiechnął się wrednie

Skończyło się na tym że, Kira była z Alice Cullen, która wydała mi się dziwna. Sarah z Matt'em , był w naszej klasie jeśli się nie mylę .

-No Pan Cullen i panna  Swan!

Powolnym krokiem ruszyłam do ławki i usiadłam obok chłopaka. Nic się nie odzywał więc ja też nie miałam takiego zamiaru, nie chciałam wyjść na jakąś zdesperowaną szukających znajomych dziewczyną, więc wolałam przemilczeć lekcje.

Niestety nie było to takie łatwe jak myślałam, po pierwsze nudziło mi się bo wszystko zrozumiałam po 10 minutach, po drugie, Jasper nie spuszczał ze mnie wzorku a gdy ja się odwróciłam to on udawał, że okno jest bardzo fascynujące

Gdy lekcja się skończyła, szybko wyszłam z sali.

-Ta Alice nie jest taka zła-skomentowała Kira

-Lubię Matt'a więc jest ok, a jak tam u ciebie Hope?

-Okropnie cały czas się gapił, i unikał kontaktu wzrokowego

Dziewczyny zaśmiały się dźwięcznie

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Rozmawiając udałyśmy się na lunch, usiadłyśmy z Bellą i jej ,,znajomymi''

Nagle do sali weszli Cullenowie, wszyscy byli jednakowo bladzi i wydawali się zimni

-Kto to?-Bella nie mogła się nie spytać

-To Cullenowie, przybrane dzieci dr .Cullena'a . Ten umięśniony brunet to Emmett Cullen, a ta blondyna obok niego to Rosalie, są razem, nie wiem czy to legalne. Ta , krótkowłosa to Alice a ten rudy obok niej to Hunter, też są razem

-A tamta dwójka?-Bella wskazała nosem na Jaspera i tego drugiego

-Ten loczek to Jasper Cullen, a ten drugi to Edward Cullen, przystojni , ale nie szukają nikogo

I przez całą przerwę słuchałam paplaniny nowej koleżanki Belli. Myślałam , że oszalej i myślę, że Kira i Sarah były podobnego zdania

Nigdy więcej

Kilka razy przyłapałam Jaspera na patrzeniu się na mnie i nie wiem co mam o tym myśleć

Kilka razy przyłapałam Jaspera na patrzeniu się na mnie i nie wiem co mam o tym myśleć

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po skończonym lunchu wróciłam z Bella do domu. Ojca jeszcze nie było więc same zrobiłyśmy sobie obiad.

Szybko odrobiłam lekcje i zaczęłam przyjemną rozmowę na skype z dziewczynami, czułam , że to będzie przyjaźń na lata...CDN


(tradycja :sorki na błędy)

ZuzuRiddle

Nie zostawiaj mnie| Jasper Hale[1]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz