You Broke Me So Much [taekook]

Dlaczego cie poznałem?

W sobotni poranek Jungkook samotnie siedział na kanapie w salonie przewijając każdy kanał,w poszukiwaniu tego z bajkami.Byl zmęczony po treningu piłki nożnej,należy do najlepszej grupy.Mial jednego dobrego przyjaciela,Jimina.

Jungkook od zawsze był inny,byl wyjątkowy.Zachowywal się dziwnie ale jego wzrok potrafił wzbudzić dreszcze i ekscytacje.Brazowe włosy,ciemne oczy,różowe usta i czerwone policzki sprawiały że brunet wyglądał pociągająco.Nie wspominając o jego powodzeniu u płci przeciwnej,wsumie tak samo jak tej samej.Jego zachowanie było zmienne,raz zimny Play boy raz radosny chłopiec.Ale pragnę wspomnieć że jego wygląd jest nie adekwatny do charakteru,I wielu ludzi jest zdziwionych.

Wracając do tego co robi Jungkook,właśnie mial wstać i pójść po coś do jedzenia Kiedy do domu wparował Jimin.

-Cześć Kookie!-wykrzyczal rozbawiony Jimin.

-Czesc mały -mówil zalotnie

Park podszedł i usiadł koło niego

-Co Ty robisz?
-Szukam czegoś do oglądania,ale znajduje tylko jakieś gówna..alee..widzę że już mam zajęcie-mówiąc to przybliżył się do blondyna zabijając go wzrokiem.

-Nie na daremno tutaj przyszedłem Kookie..-mówił także się zbliżając
-Jimin-ah od kiedy zgadzasz się na moje flirty wobec Ciebie?

-Powiedzmy że już mi to nie przeszkadza - ruszyl ramionami i usiadł na dywanie między nogami Kooka,będąc tyłem do niego oglądał telewizję

Jednak brunet nie mógł sobie odpuścić i przybliżył się do szyi Parka,łapiąc go za nią i przyciągając tak aby ten na niego spojrzał.

-Jungkook,coś się stało?
-Nie nic maleńki..
-Czyli co?-pytał oczekując na odpowiedź

-Czyli że Jimin niczego od Ciebie nie chce,chyba że oprócz jednej rzeczy..
-O nie nie nie!-krzyknął odsuwając się od niego i obracając w drugą strone-Ja wiem że Ty masz te swoje podniecenia,ale nie dam Ci się wypieprzyc!

-No ale Park dlaczegoo~
Mówił będąc pewnym w tym co robi

-Matko Jeon przestań! Ja wiem że ci teraz ciężko ale bez przesady!!
Po tych słowach Jeongguk Lekko posmętniał

-Kurwa,Jimin nie zaczynaj żadnej rozmowy której nie chcesz prowadzić

-Dlaczego więc cały czas unikasz tego tematu,I maskujesz się osobowością Play boya?

-Robię to Co mi się podoba,A jeżeli mam być delikatny to proszę wyjdź.

Skończył wpatrując się w podłogę, A wkurzony blondyn wyszedł z domu trzaskając drzwiami.