Byłem lekko zrozpaczony,z tego wszystkiego nie mogłem usnąć,tae coś robił,A mi się strasznie nudziło.W dodatku czułem się strasznie źle,moje ciało było sine i strasznie zimne,A sam ja miałem odczucie jakbym miał zaraz zemdleć.
Han napisał do mnie,byla 24:09 a on chciał do mnie przyjść,coś musiało być na rzeczy,który normalny debil odwiedza znajomych O 1 w nocy? Tak,to właśnie on,Han.
Nie czekałem nawet 10 minut,A ten wleciał do mojego pokoju jak strzała.
-Czemu przychodzisz do mnie o tej godzinie?- spytałem ocierając oczy.
-Musimy pogadać,mam wieści dotyczące Tae I Woojina- usiadł obok mnie
-No jakie?
-Podobno Woojin chce Cię do siebie,bo Taehyung nie chce dla Ciebie dobrze.Nie chce Cię oddać bo ma jakąś umowę z twoim ojcem,nie wiem jaka ale wiem że ma.
- Co? Przecież Woojin chciał mnie zgwałcić,o czym ty mówisz?- nie wierzyłem w to co mówił- Jis,czy Ty mówisz prawdę?
- Nie masz powodów aby mi nie wierzyć,znamy się od tak dawna A Ty nadal nie wiesz,że nigdy nie zrobiłbym niczego złego dla Ciebie?
- Nie no oczywiście że wiem,ale Taehyung mówił mi coś że to Woojin chce mi coś zrobić i że jest trochę niebezpieczny,i może namówił Cię abyś przekazał mi jakieś nie prawdziwe wiadomości.
- Nie chce Cię nastraszyć,ale to Taehyung jest tutaj nie bezpieczny...Nie wiesz gdzie oni pracują?
-Gdzie?
- Nie znam dokładniej nazwy,ale wiem że zabijają..- wyglądał na trochę przestraszonego.
- To Ty trzymasz tu stronę Woojina?
- Nie,oczywiście że nie,jestem tylko i wyłącznie po twojej stronie,jego wyrzucilem z domu,i chyba będzie chciał się na mnie mścić.A tak pozatym..on Nie ma domu bo ma długi w tej pracy,A Ty jesteś dużo warty dlatego tak się o Ciebie kłócą-
Zamarłem,wiedziałem że dla niego nie liczę się ja,A to jakie ma z tego korzyści,ale dlaczego..
CZYTASZ
You Broke Me So Much [taekook]
FanfictionJungkook jest 15 chłopakiem którego rodzice zmarli w wypadku,poznaje tajemniczego Kima Taehyunga który w końcu okazuje się być jego najgorszym koszmarem...