15.

5.8K 381 442
                                    


Minmin:
Chan

Kangaroo:
Zapowiada się poważnie
Użyłeś mojego imienia

Minmin:
To nie jest pora na żarty, hyung

Kangaroo:
Bardzo poważnie
Zaczynam się bać
Co jest?

Minmin:
Mam sprawę

Kangaroo:
Domyślam się
Więc?

Minmin:
Czy kojarzysz może jakiegoś niskiego blondyna, który przypomina wiewiórkę?

Kangaroo:
W sensie, że ma takie pucipuci policzki i w ogóle?

Minmin:
Tak, dokładnie tak
Wiem, że ma na imię Jisung

Kangaroo:
Dziwne, że ty nie kojarzysz XDD
A po co ci on?

Minmin:
Co masz na myśli?
Wpadłem na niego dzisiaj i mnie zaciekawił wsm

Kangaroo:
Jesteś beznadziejnym przyjacielem

Minmin:
Ale o co ci chodzi?

Kangaroo:
To naj psiapsi Felixa, kretynie

Minmin:
Mówisz serio!?
I nie wyzywaj mnie, pieprzony torbaczu

Kangaroo:
Mówię serio i zamknij japę, krewetko

Minmin:
Co mnie od krewetek wyzywasz, kutafonie

Kangaroo:
A ja ci chciałem pomóc, phi
A weź spierdalaj na Bermudy

Minmin:
Ej, ale on był naprawdę uroczy :((
Taka wiewióra

Kangaroo:
No lepiej go tak nie nazywaj

Minmin:
Czemu niby

Kangaroo:
Bardzo tego nie lubi
Pamiętam, jak go poznawałem to cały czas powtarzał, że nie jest żadną wiewiórką
Raz się wkurzył na mnie porządnie
Cytując : Skoro nie rozumiesz po koreańsku, to może po angielsku do ciebie to dobrze, zakuta pało. I AM NOT A FUCKING SQUIRREL, MOTHERFUCKER.

Minmin:
Jesteś kretynem XDD
I czekaj
Not a squirrel?

Kangaroo:
Tak
I sam jesteś kretynem, szujo

Minmin:
Wiesz co?

Kangaroo:
Co?

Minmin:
Dziękuję, pomogłeś mi

Kangaroo:
To sarkazm czy co?

Minmin:
Nie, naprawdę dziękuję
A teraz wybacz, idę się pouczyć

- Przepraszam, Jisung, to przez przypadek - mruknąłem pod nosem, gdy dotarło do mnie, że odkryłem tożsamość mojej wiewiórki.

Miałem zaczekać aż sam mi się ujawni, tymczasem sam dowiedziałem się kim jest. Oczywiście było to zupełnie przypadkowe, jednak stało się. Mimo wszystko, postanowiłem, że nie będę mu o tym mówił. Wolałem poczekać i dać mu czas.

Mimowolnie uśmiechnąłem się pod nosem, mając przed oczami twarz chłopaka, który skradł mi serce. Był naprawdę piękny, a do tego był wspaniałą osobą. Nie rozumiałem, jak mógł się we mnie zakochać ktoś tak idealny, bez skazy.

Nagle usłyszałem powiadomienie, więc zaciekawiony zerknąłem do telefonu.

NotSquirrel:
No i wiesz coś?

Zaśmiałem się pod nosem, widząc, jak młodszy próbuje udawać, że to nie o nim mowa. W każdym razie był dobry, bo początkowo nie skapnąłem się. Postanowiłem dać mu satysfakcję.

Meowho:
Nie:((
Ale to nic
Na pewno go jeszcze spotkam, więc na luzie

NotSquirrel:
Dobre podejście
Co porabiasz?

Meowho:
Piszę z moją wiewiórą, a ty?

NotSquirrel:
OMFG NAZWAŁ MNIE SWOJĄ WIEWIÓRKĄ SJHSSHCJDHD(Nie wysłano.)
Próbowałem się uczyć, ale rzuciłem to w pizdu

Meowho:
Z czego?

NotSquirrel:
Historia znowu
Kartkówkę mam jutro

Meowho:
Jak coś to pisz, pomogę ci znowu

NotSquirrel:
Dziękuję, hyung!

Meowho:
Nie ma za co, Jisung(Nie wysłano.)
Nie ma za co, młody

~~~~~
Oto co robi bezsenność z ludźmi

Soft kiss|| MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz