buteleczka v2

219 10 3
                                    

Zabawa była przednia ale Mikołaj szybko usnął.

-Kochasz go?- zapytał Karol który ewidentnie nic nie wypił, był śmiertelnie poważny.

-Najbardziej na świecie, nikogo poza nim nie mam.- spoglądnąłem na młodszego który w tym momencie tulił się do mojego kolana.

-Dbaj o niego, jest cholernie wrażliwy.- Kuter brzmiał mądrze, mówił od rzeczy.

-Wiem, będę. Za dużo przeze mnie wycierpiał a i tak się nie odwrócił i wybaczył..- na ostatnie słowa głos mi się zaczął łamać jednak szybko się ogarnąłem.

Zakręciłem butelką, wypadło na Huberta który wybrał wyzwanie.

-Pocałuj Karola.- powiedziałem ironią chcąc zaraz zmienić wyzwanie i obrócić moje słowa w dowcip jednak nie minęło pare sekund a Doknes siedział okrakiem na Dealerze całując go. -Widzę że nie jesteśmy tu jedyną parą.- uśmiechnąłem się i popatrzyłem na Mikiego leżącego na moich kolanach.








SORKI ŻE TAK PÓŹNO, SZKÓŁKA MNIE WYKAŃCZA MIMO ŻE DZIŚ NIEDZIELA! PAPATKI I DO NASTĘPNEGO!

Wszystko przez Minecraft| Inar x Żelazny| TRWA KOREKTAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz