Buteleczka v4

227 9 9
                                    

Impreza trwała w najlepsze, wszyscy byli najebani w trzy dupy. Hubert nie chcąc zrobić swoją głupoty odpuścił zabawą, podszedł do śpiącej królewny (czyt. Żelaznego). Ułożył się obok i zasnął. Rano obudził się z mocnym bólem głowy, kac. Nie pamiętał nic z poprzedniego wieczoru. Spostrzegł dwóch przyjaciół oraz swojego chłopaka przy blacie w kuchni. Podszedł do nich.
  -Hej.- przywitał się i przytulił Mikołaja od tylu.
  -cześć.- odpowiedział objęty objęty e szczelnym uścisku brunet.
  -elo.- także powiedział Doknes.
Miki podał Hubertowi tabletki tabletek, uśmiechnął się i nalał wody do szklanki. Również wyciągnął rękę od chłopaka ją przejął.
  -dziękuje.- Hubert ucałował swojego księcia w czółko.
Żarzył białą kapsułkę i popił.



 DOBRA NIE BIJCIE ŻE KRÓTKIEOK?

Wszystko przez Minecraft| Inar x Żelazny| TRWA KOREKTAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz