Impreza trwała w najlepsze, wszyscy byli najebani w trzy dupy. Hubert nie chcąc zrobić swoją głupoty odpuścił zabawą, podszedł do śpiącej królewny (czyt. Żelaznego). Ułożył się obok i zasnął. Rano obudził się z mocnym bólem głowy, kac. Nie pamiętał nic z poprzedniego wieczoru. Spostrzegł dwóch przyjaciół oraz swojego chłopaka przy blacie w kuchni. Podszedł do nich.
-Hej.- przywitał się i przytulił Mikołaja od tylu.
-cześć.- odpowiedział objęty objęty e szczelnym uścisku brunet.
-elo.- także powiedział Doknes.
Miki podał Hubertowi tabletki tabletek, uśmiechnął się i nalał wody do szklanki. Również wyciągnął rękę od chłopaka ją przejął.
-dziękuje.- Hubert ucałował swojego księcia w czółko.
Żarzył białą kapsułkę i popił.
DOBRA NIE BIJCIE ŻE KRÓTKIEOK?
CZYTASZ
Wszystko przez Minecraft| Inar x Żelazny| TRWA KOREKTA
FanfictionHistoria dwóch chłopaków którzy nagrywają na YouTubie jako InarYiF i Żelazny, tak naprawdę mają na imię Hubert i Mikołaj. Nagrywają serie "Kwadratowa Masakra" na której bardzo dużo czasu spędzają razem, pewnego dnia coś się jednak zmienia ich życia...