Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Oparł swoje czoło o czoło Taehyunga. Oboje przymknęli oczy. Czuli się bardzo dobrze w swojej obecności chociaż Taehyung nie chciał tego przyznać przed samym sobą. Ich oddechy się ze sobą mieszały i uważali że jeszcze chwila a żaden z nich nie będzie w stanie się powstrzymać.
– Dobra. Chciałeś tylko żebym cię przytulił. Tyle wystarczy. – Tae wybudził się z transu. Wstał z taboretu z zamiarem odejścia jednak Jeongguk złapał go mocno za nadgarstek i posadził spowrotem na to samo miejsce.
Kim spojrzał na przymknięte oczy Jeongguka. Wyglądał tak spokojnie jednak w środku jego serce dosłownie szalało. Oblizał usta i przybliżył się do nic nie świadomego bruneta.
– Masz zamiar mnie teraz pocałować? – zapytał a Taehyung odskoczył do tyłu jak poparzony, omal nie spadając z taboretu. – Wybacz nie chciałem cię wystraszyć.
– W porządku...Ja tylko chciałem się przyglądnąć...Twojej twarzy.
– Mhm...A co jeśli ja chcę żebyś mnie pocałował? – położył dłoń na jego policzku.
Mały uśmiech pojawił się na jego twarzy. Nie był to jednak uśmiech wyrażający szczęście ale ból.
– Wszystko okej? – zapytał wpatrując się prosto w oczy Jeongguka, w których niespodziewanie pojawiły się łzy. – D-Dlaczego płaczesz?
– Bo jesteś taki piękny a nie mogę cie mieć. – łzy spłynęły po jego policzkach.
Zdezorientowany Taehyung bez żadnych więcej zbędnych słów po prostu docisnął swoje usta do ust Jeongguka.
Pocałunek stawał się coraz bardziej intensywny. Taehyung prędko usadowił się na udach Jeongguka. Niespodziewanie Jeon dołączył do pocałunku język a Taehyung nieświadomie dołączył również swój.
Odrywając się od ust Jeongguka zcałował jego łzy i oparł swoje czoło o jego. Ich oddechy znów się ze sobą mieszały i atmosfera w pomieszczeniu wydawała się kompletnie inna niż kilka minut temu.
– Nie wiem Jeongguk. Nie wiem czy chce ci pozwolić na to żebyś mnie kochał. – odparł.
– Błagam. Obiecuję, że zrobię wszystko Tae. – ułożył swoje chłodne dłonie na obu policzkach blondyna i zaczął je delikatnie glaskać kciukiem.
– Już nie wiem co robić Gguk. Nie wiem co czuje. Nie wiem co czuje wobec Jimina. Nie wiem co czuje wobec ciebie.
– Spokojnie. Potrzebujesz po prostu trochę czasu. Rozumiem to bardzo dobrze. Będę na ciebie czekał.
– Obiecasz że przez ten czas nic ci się nie zmieni? Nie przestaniesz mnie kochać?
– Nie przestane. Nigdy nie przestałem i nadal nie przestane.
/i'm sorry że taki krótki :(( ale mamy tutaj takie cute taekook moments so...
