𝙞 𝙙𝙤𝙣'𝙩 𝙘𝙖𝙧𝙚 𝙖𝙗𝙤𝙪𝙩 𝙩𝙝𝙚 𝙤𝙩𝙝𝙚𝙧𝙨

5.1K 285 249
                                    

Drżącą dłonią zakrył usta

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Drżącą dłonią zakrył usta. Z oczu wypłynęło mu kilka łez. Starał się jak najbardziej powstrzymać niespokony i głośny oddech. Serce przepełniło się strachem. Nie wiedział co robić. Bał się. Bał się wyjść na korytarz sam i czuć na sobie te wszystkie obrzydzone spojrzenia. Nie byłby w stanie tego znieść.

Najbardziej jednak martwiło go to gdzie jest Jeongguk. Blondyn tak bardzo w tej chwili go potrzebował. Czuł, że może gdyby złapał go za rękę to nawet nie przejął by się innymi ludźmi. Przy Jeongguku wszystkie zmartwienia nagle znikają.

Po łazience rozległ się dzwonek telefonu, przez który Taehyung podskoczył z przerażenia i prędko odebrał połączenie nie patrząc nawet kto dzwoni.

- Halo? - wydukał modląc się o to by jego głos się nie załamał.

- Taehyung? Gdzie ty jesteś? - do jego uszu doszedł głos Yoongiego. Oddetchnął z ulgą i oparł głowę o ściankę kabiny.

- W toalecie. - odparł lekko zachrypniętym głosem.

- Nie mogę znaleźć Jeongguka. Obawiam się, że mogło stać się coś złego. - Taehyung wyraźnie słyszał zmartwienie w głosie Yoongiego co wzbudziło w nim niepokój.

- Skąd takie podejrzenia? - przetarł mokre policzki, chusteczką.

- Widziałem jak zaczepiła go na korytarzu grupka jakiś chłopaków. Szłem za nimi ale w pewnej chwili kompletnie zgubiłem ich z oczu.

- Może to tylko jego znajomi?

- Napewno nie. Jestem jego przyjacielem i nigdy w życiu nie widziałem, żeby zadawał się z tymi typami.

- Poczekaj gdzie w tej chwili jesteś? - podniósł się z podłogi.

- Przed bramą od szkoły.

- Okej zaraz do ciebie przyjdę. - rozłączył się i uchylił drzwi od kabiny, sprawdzając czy w toalecie nie ma nikogo oprócz niego. Na całe szczęście okazało się, że aktualnie trwa lekcja i Taehyung może na spokojnie wyjść na korytarz.

Tak więc opuszczając pomieszczenie w którym spędził całą przerwę, rzucił się do biegu by jak najszybciej dotrzec do Yoongiego.

- Gdzie mogli go zabrać? - zapytał chłopaka, podbiegając do niego.

- Nie mam pojęcia mogą być wszędzie. - rozglądnął się do okoła.

- A może to miejsce niedaleko biblioteki Minhyuna?

- Masz na myśli ten opuszczony parking pod mostem?

Melting Me Softly √ vkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz