4

5.9K 258 187
                                    

Harry Potter myślał o randce Pansy i Dracona . Wyobrażał sobie co by było gdyby to on poszedł z nim na randkę,ale szybko wyrzucił tę myśl z głowy. Draco to tylko jego kolega i nic więcej .
***
-Oh Pansy, nie wiem co robić- powiedział Malfoy
-O co chodzi?-spytała nieco przestraszona
-Potter jest w Slytherinie i dzielę z nim łóżko- powiedział łapiąc się za głowę
-To chyba dobrze?-zapytała z uśmiechem
-Tak,ale nie wiem jak go poderwać- oznajmił
-Uuu! Malfoy to gej!-krzyknęła śmiejąc się
-Pansy, to poważna sprawa- odparł
-Wiem, wiem- odpowiedziała
-Nie wiem co mam zrobić
-Co mu powiedziałeś?-zapytała
-Że idę na randkę z tobą-odpowiedział
-Debilu! Teraz on myśli,że nie jesteś nim zainteresowany- odparła
-OH, ale jestem głupi- powiedział- nie jestem za dobry w sprawach miłosnych
-No dobra,ale czy Potter ci się podoba czy tak na prawdę po prostu chcesz go zaliczyć?-zapytała podnosząc wzrok na Malfoy'a
-Nie wiem, jak to opisać- odparł Malfoy
-Kurde,Draco- burknęła
-Co byś zrobiła na moim miejscu?-spytał ciekawy
-Powiedziała mu, bo raz się żyje-odpowiedziała
-Nie mam aż tyle odwagi
-Możesz napisać mu list i nie podpisywać się- powiedziała
-To bez sensu
-Nie będzie wiedział od kogo dostał list-odpowiedziała
-Wiesz co Pansy?-spytał- twoje pomysły są do dupy
-Więc sam coś wymyśl

***
Harry zobaczył Malfoy'a rano, siedzącego na ich łóżku. Wydawał się dość przygnębiony, więc być może między nim a Pansy do niczego nie doszło. Poczuł małą ulgę, ale natychmiast poczuł wyrzuty sumienia. Powinien chcieć jak najlepiej dla swojego kumpla.

-Draco?-spytał śpiąco, wstając z łóżka
-Tak?-zapytał Malfoy natychmiast przenosząc na niego wzrok
-Wszystko w porządku?-spytał
-Aaa, tak jasne-odpowiedział uśmiechając się
-Wydajesz się jakiś przygnębiony- powiedział
-To przez to,że mało spałem- odpowiedział ziewając
-A jak było na twojej wczorajszej randce?-zapytał patrząc mu prosto w oczy
-Jakiej randce?-zapytał zaskoczony Malfoy
-No tej z Pansy- odpowiedział nerwowo Harry
-aaa tej- odpowiedział- było spoko
-Jest twoją dziewczyną?- zapytał
-Można tak powiedzieć- powiedział kłamią -na razie tylko się całowaliśmy
-A to fajnie- odpowiedział chłodno Harry
-A jak minęła ci noc beze mnie w łóżku?-zapytał Malfoy śmiejąc się
-Cudownie- odpowiedział Harry z uśmiechem
-Chodźmy na lekcję,bo się spóźnimy- powiedział Malfoy

                          ***
Jak się okazało wieść o tym,że Harry i Draco śpią razem w łóżku szybko się rozchodziła. Już prawie każdy uczeń w Hogwarcie o tym wiedział. Niektórzy pokazywali palcem na Harrego i mówili ,,GEJ!'' natomiast na Malfoy'a wszyscy bali się spojżeć.

-Nie przejmuj się- powiedział Malfoy, klepiąc go po ramieniu
-Kogo ja widzę?-zapytał Ron
-O cześć Ron- powiedział Harry z uśmiechem, widząc swojego przyjaciela
-Jak widać, znalazłeś sobie nowego kolegę- odparł z szyderczym uśmiechem
-To nie tak- powiedział Harry
-Może nie kolegę a nawet chłopaka- ciągnął Ron
-Ron....
-Nie mów do mnie po imieniu ty wstrętny i obrzydliwy geju!-rozkazał Ron
-Ron wiem,że jesteś zły ze jestem w innym domu ale dalej możemy się przyjaźnić- odpowiedział Harry ze smutkiem w głosie
-Nie waż się do mnie mówić ty wstrętny GEJU!- krzyknął Ron, czując jakaś dłoń ma ramieniu
-Odszczekaj to!!-zażądał Malfoy, zwracając się do Rona
-Bo co?-spytał rozbawiony Ron
-Chcesz zarobić w ryj?-zapytał Malfoy
-NIE BOJE SIĘ JAKIEGOŚ GEJA!-wrzasnął Ron
-Nie?-spytał Draco
-Nie- odpowiedział
-W takim razie zrobimy to po mugolsku-
powiedział Draco,uderzając  Rona w twarz
-DRACO,NIE!-krzyknął Harry,patrząc jak Draco bije jego przyjaciela
-Zasłużył sobie na to- powiedział Draco, spoglądając na zakrwawioną twarz Rona
-Coś ty zrobił?-spytał Harry, podchodząc do zakrwawionego Rona
-Następnym razem oberwie Expelliarmus- powiedział
-Draco!-krzyknął- trzeba go zabrać do Pani Pomfrey
-Ja się nim nie będę zajmował i tobie radzę to samo- powiedział odwracając się
-Draco!-krzyknął Harry do Malfoy'a, ale ten już go nie słyszał

Został sam z zakrwawionym Ronem.

  
                    

Mój DracoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz