"Ojcze" - ...

458 26 16
                                    

<|Narrator pov.|>

– Ojcze.. –

Powiedział cicho dwukolorowowłosy chłopak, otwierając drzwi od pracowni swojego rodziciela.

– O co chodzi, Shoto? –

Zapytał starszy odkładając papiery i patrząc na syna. Zauważając jego delikatny smutek, jego twarz bardziej skamieniała, jednakże nie był zły.

– Bo.. m-mam wątpliwości... I chciałbym  zapytać o radę, jeśli posiadasz aktualnie wariant wolnego czasu. –

Powiedział patrząc w ziemię, zawstydzony słowami które będą musiały uciec z jego ust. Plątał się i chciał ułożyć wcześniej zdania w głowie, lecz wszystko o czym myślał to odpowiedź opiekuna. Bał się jak może on zareagować, znając go przez dłuższy czas. Starszy skiną, tym gestem pozwalając nastolatkowi mówić dalej.

– Prawdopodobne jest iż, posiadam poczucie do... mężczyzn.. –

Szepnął cicho, w końcu patrząc na swojego ojca. Całe jego ciało drżało i po dłuższej ciszy ze strony rodziciela, znów opuścił wzrok, szykując się na krzyk lub nawet uderzenie.

– Shoto. –

Powiedział twardo Enji, patrząc na najmłodszego syna przed nim, by zwrócić na siebie uwagę. Gdy dwukolorowowłosy chłopak na niego spojrzał, jego twarz zdelikatniała i podchodząc do syna przytulił go delikatnie.

– To nie ma znaczenia. Dalej będziesz moim synem. Dalej jesteś moim Shoto. Nie ważne kogo kochasz. Ważne, że jesteś szczęśliwy, tylko to się liczy. –

Uśmiechnął się miło, czując jak łzy na policzkach chłopaka powoli przetransportowały się na białą koszulkę, która aktualnie miał na sobie.

– Dziękuję, ojcze.. –

Szepnął chłopak wycierając resztki łez i patrząc na opiekuna. Nie myślał, iż ten potrafi aż tak się zmienić.

One-Shoty z BnhaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz