"Najbardziej Męski!" - KiriTodo

603 28 16
                                    

(Quirkless au)

<|Todoroki pov.|>

Powoli wszedłem do klasy, po tym jak byłem zaproszony. Stanąłem przy biurku nauczyciela, delikatnie pochyliłem, szybko się przedstawiając i odszedłem na wskazane miejsce.

Jestem Shoto Todoroki. To pierwszy dzień w moim nowym liceum. Byłem w szpitalu i nie mogłem przychodzić na zajęcia. Zostałem przypasowany do klasy 1-A, razem z moją przyjaciółką Yaoyurozu Momo. Znamy się od dzieciństwa, niestety nie mogę spotykać się z nią za często. Dlatego dzwonimy do siebie, kiedy mamy czas. Uwielbiam ją i wiemy o sobie większość rzeczy. To ona przynosiła mi notatki z lekcji, kiedy byłem w szpitalu i opowiadała mi o naszych znajomych z klasy.. Uhm, to znaczy jej. Ja jeszcze nikogo osobiście nie poznałem.

Dzwonek nagle przerwał moje myśli, a Pan Mic tylko szybko powiedział, że mamy się przywitać.. Chyba ze mną.. Podniosłem głowę i zobaczyłem paru chłopaków oraz dziewczyny idących w moją stronę.

- Woah, wyglądasz świetnie, koleś! -

- Dokładnie, jak tyś się tu znalazł, przystojniaku?! -

Było jeszcze kilka pytań, od których zaczęła boleć mnie głowa. Rozglądnąłem się po pokoju i zauważyłem, że podchodzi do nas dwójka chłopaków.

- Bądźcie spokojni! Uspokójcie się wszyscy i zadawajcie pytania spokojnie! Musicie go poznać! -

Krzyczał jeden chłopak z niebieskimi włosami, machając ręką.

- Iida, przesadzasz. Zamknij się już -

Powiedział chłopak z fioletowymi włosami, lekko wystylozowanymi w górę.

Wstałem z krzesła, lekko zginając się w pół.

- Dziękuje. -

Powiedziałem cicho, patrząc na ludzi przede mną.

- Shochan!! -

Czarnowłosa dziewczyna rzuciła się na mnie, przytulając mocno do klatki.

- Witaj, Momo. -

Odpowiedziałem, lekko klepiąc ją po plecach, a dziewczyna oderwała się ode mnie patrząc na mnie dziwnym wzrokiem.

- Wyglądasz gorzej niż zazwyczaj. -

Stwierdziła, a później usłyszałem głos

- Co? To da się wyglądać lepiej?! -

Obróciłem się i zobaczyłem trochę dziewczyn przy mnie.
Dziewczyna z różowymi włosami i opaloną skórą, patrzyła na mnie jakbym był zabytkiem, obok niej stała zarumienione dziewczyna o brązowych włosach, a za nimi przypatrywała mi się niska dziewczyna z długim zielonymi włosami. Wszystkie stały tak, że zasłaniały moją ławkę.

- Proszę Panie o wybaczenie, lecz chcę wrócić do swojej ławki. Czy moglibyście się przesunąć? -

Posłałem im delikatny uśmiech, wszystkie odsunęły się, a różowowłosa oparła się o moją ławkę łokciami i położyła głowę na rękach. (Poza Aka Monika z Doki Doki)

- Jestem Mina Ashido! -

Uśmiechnęła się promiennie.

- Miło mi Cię poznać, lecz powinnaś usiąść, to nie jest wygodna poza. Po za tym myślę, że ktoś na Ciebie patrzy. -

Zaraz po tym jak to powiedziałem usłyszałem krzyk i płacz.

- MÓWIŁEM CI NIE PATRZ NA MINĘ, TY JEBANY WINOGRONIE! -

Spojrzałem w miejsce z którego dochodził dźwięk. Zauważyłem blondyna z krzesłem w rękach, celującego w niskiego chłopaka z fioletowymi włosami. Ten wyglądał bardziej normalnie, ale był strasznie niski. Zaraz po tym podszedł do nich drugi chłopak, też blondwłosy, tylko lekko wpadający w pomarańcz. Za nim jeszcze przyszło dwóch chłopaków.

- Mineta, mówiłem Ci, jeszcze raz i z Tobą kończę! -

---·---
Szczerze, to nie jest skończone, ale chce po prostu wiedzieć co o tym myślicie.
Sorry, jest trochę nudne, no ale wybaczcie 😅

One-Shoty z BnhaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz