A gdyby tak prawda była inna? (drarry)

22

I wyszło na to, że blondas mnie zgwałcił, znaczy nie do końca bo zabrał mi nóż a potem mój ojciec mnie wezwał i Dracuś się wkurzył. Polecam ojciec -283838/10

Po moim wyglądzie domyślił się co było grane i spędził bite 2 godziny na tłumaczeniu jak się zabezpieczać żeby nie pojawiło się coś takiego jak ja, hah. Jego mina była co najmniej bezcenna jak powiedziałem, ze to chyba nie możliwe i wyszedłem z jego majestatycznego gabinetu.

Dla własnego bezpieczeństwa będę spał tu, jutro jest sobota a ja mam o wiele wygodniejsze łóżko niż te w Hogwarcie, albo to nie. Po prostu to wina młodego Malfoya który jest zawsze rozwalony na całym łóżku no i jak ja mam spać jak ten debil uznaje, że same bokserki lub czasami ich brak wystarczy do spania!? No ja się skupić nie mogę! A no właśnie! Ostatnio przez sen krzyczał "jebać pis". On chyba był na imprezie u dropsa.
+++

(Uznajmy, ze to wszytko dzieje się w 2020r. Okej? )
+++

Obudziłem się w swoim dormitorium, jestem pewien, że zasypiałem w RM... No już nie ważne.. Ubrałem się i wtedy zauważyłem, że nigdzie nie ma pewnego osobnika. Draco.

Jak na zawołanie przez drzwi w, których stronę się kierowałem wbiegł rozpędzony blondyn i rzucił sie mi na szyję.

-Harruuuś! Nie zgadniesz co! - halo psychiatra?

-Co ty taki szczęśliwy? - nie no tu nawet psychiatra nie pomoże.

- DROPS ZACHOROWAŁ! A CAŁY HOGWART PRZECHODZI NA ZDALNE! - no to będzie ciekawe.. - pakuj się dziś wracamy do domu!

- JA NIGDZIE Z TOBĄ NIE IDĘ PEDOFILU! - gdzie mój nóż?

- Ale skarbie zrozum mnie! Martwiłem się o ciebie i no nie mogłem zasnąć więc cię tu wprowadziłem i tyle... - zapisujecie w kalendarzu draco się zarumienił.

- Draco tylko wyobraź sobie to, że w jednym domu będą chorzy psychopaci... Znaczy mój Ojciec i Seviliusz Snejpu, twoi rodzice i podobno Syriusz znalazł Remusa więc przy dobrych wiatrach będzie nas jakoś ósemka chyba, że ktoś się przypałęta! -zwariuje tam!

- MOŻE W KOŃCU WUJEK SEV UMYJE WŁOSY!- marzenie

- Muszę rozwiać twoje marzenie ale niestety nikt go do tego nie zmusi- powiedziałem pełen "zawodu" W głosie.

+++++

Spakowaliśmy się i ruszyliśmy na pociąg. Całą drogę Draco spał przytulony do mnie, aż żal było mi go budzić no ale takie już życie. Więc wyszło, że wysiadł z pociągu z gorszą fryzurą niż sev, a przynajmniej on tak uważa. Według mnie rozczochrany wygląda jeszcze lepiej niż taki em ulizany. No ale arystoktacie nie przystoi.

Z peronu odebrał nas mój ojciec co nie mało mnie zdziwiło. Do tego miał dość dwuznaczny uśmiech na co odpowiedziałem, że fretka na mnie spała I NIC WIĘCEJ!

Teraz to dopiero zacznie się psychiatryk....

----
WITAJCIE MOI ZWOLENNICY! y nie.. Wiem że ma to błędy ale no jak będzie mi się chciało to poprawie💗👄💗