9. Planowanie i Święta Bożego Narodzenia

591 26 18
                                    

Był dwudziestu grudnia za cztery dni miała być wigilia a za pięć dni miały być święta. Kakashi wpadł na pomysł żeby zorganizować wigilię w jego domy i zaprosić przyjaciół.

- Nie jestem pewien Kakashi.

Co ty wszystko będzie dobrze!

- No dobrze, ale kogo zaprosimy?

- Ja bym zaprosił Masumi, Rin, Gaja, Asume, Kurenai, Ebisu, Anko i Hayate.

- A Minato-sensei i Kushina?

- Ich też zaprosimy.

- A masz już pomysł co im dać?

- Jeszcze nie ale mam nadzieję że mi pomożesz z tym wszystkim.

- Jasne! Zacznijmy od tego co im damy.

- Może damy im swetry świąteczne?

- Co ty, zbyt tandetne.

- To co ty wymyśliłeś?

- Dajmy im po pudełku ciastek!

- Ciastka?

- Ale każdy dostanie ciastka pasujące do nich.

- Czyli?

- Dla Gaia były by zdrowe które pomogą w treningu, a dla Anko najsłodsze jakie tylko się da.

- Jednak jeśli trzeba potrafisz coś wymyślić.

- Ej, ja zawsze umiem coś wymyślić!

- Ale nie zawsze coś mądrego.

- Bardzo śmieszne Kakashi.

- Ale ja bym dodał małą poprawkę.

- Jaką?

- Każdy dostanie ciastko że swoją twarzą.

- Dobry pomysł.

- Wiem, bo mój.

- Już się tak nie przechwalają.

Cały dzień spędzili na kłóceniu się i wymyślaniu co zrobić w wigilię. Kakashi z Obito zaczęli przygotowywać zaproszenia dla każdego po kilku dniach
zaangażowali Masumi do pieczenia ciastek z Obito a Kakashi zajmował się przygotowywaniem domu pod imprezę a w między czasie pomagał  dekorować i pakować ciastka. Po przygotowaniu ciasteczek Masumi poszła szukać czegoś na prezenty. Kakashi wraz z Obito poszli w jej ślady i poszli szukać czegoś na prezenty. Kakashi znalazł czerwony długi szalik w którym według niego Obito wyglądałby nieziemsko ale postanowił jeszcze czegoś poszukać. Obito dla Kakashiego znalazł prezent idealny, książkę Jirai Icha-Icha które Kakashi często czyta oraz dwa miecze ze złotymi rękojeściami oraz z niebieskim i czerwonym klejnotem w każdej z nich. Kakashi po godzinie szukania znalazł coś na drugi prezent, była to książka o wielkich shinobi. Obaj kupili papier i zapakowali swoje prezenty czekając z niecierpliwością na wigilię.

Nadszedł ten dzień, wigilija. Obito wstał z samego rana i przygotował śniadanie dla niego i Masumi. Kiedy zjedli Obito poszedł się umyć po czym ubrał się w najładniejsze ubrania jakie miał czyli czarne spodnie i koszulę na którą nałożył płaszcz który dostał od Kakashiego. Kiedy Masumi i Obito byli gotowi wzięli prezenty i poszli do domu Kakashiego.

- Cześć! Wchodźcie.

- Cześć Kakashi!
Obito rzucił się na szyję Kakashiego.

- Witaj Kakashi
Przywitała się Masumi.

- Gdzie położyć prezenty?

- Pod choinką.

- Dobra.

Niespodziewana Historia (Obikaka) Część 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz