Drunk

137 3 19
                                    

POV  Bose'a

mamy to...

uciekłem.

po prostu.

przeskoczyłem przez płot.

wszyscy ochroniarze , zostali zabici przez Kazumi.

Ona jest po prostu przerażająca.

wszędzie był śnieg.

Bose: Wrócę po ciebie , Kazumi.

uciekając wpadłem na jakiegoś chłopaka z opaską na oczach.

Gościu: ten cuidado cuando camines [ uważaj , jak chodzisz]

Bose: um.. Perdóneme , Usted me podría ayudar ... [ wybacz , możesz mi pomóc?]

Gościu: Depende [ to zależy]

Bose: ¿Qué ciudad es? [ jakie to miasto?]

Gościu: Distopía [ Dystopia ]

Bose: ¿Conoces a Henry Hart? [ znasz Henry'ego Harta?]

Wtedy gościu zdjął opaskę z oczu.

Gościu: cześć , pytałeś o coś?

Bose: mówisz po angielsku? okej... wiesz , gdzie jest Henry Hart?

Gościu: pewnie walczy , a kim jesteś.

Bose: Um... Bose Daulton , uciekłem właśnie Drex'owi.

Gościu: oke , chodź ...

Bose : okej.

Dotarliśmy do ciemnego pomieszczenia gdzieś pod ziemią.

Bose: wooow

Gościu: Jasper Dunlop , przyjaciel Henry,ego.

Bose: wow, woW wOW WOOOW!

Jasper: napijesz się czegoś?

Bose: WOW! ale tak , dzięki.

Jasper nalewał coś w kuchni , a ja nie mogłem wyjść z podziwu.

Jasper: proszę... to daje trochę kopa więc...

Bose: *pije* zarąbiste!

Jasper: chyba się nie...

Bose: WOOAAAAAH!

Jasper: o nie. słuchaj Henry mnie zabije jak się dowie , że...

Bose: *pije* wiesz... coo? *śmiech* niektóre rzeczy są *śmiech* aahhh , niektóre rzeczy są piękne , wiesz?

Jasper: a niech cię...

Wtedy do jaskini wszedł Henry i Charlotte.

Bose: HENRYY!

Henry: o , woah , Bose... co ty tu robisz, Jasper co on tu robi? I czemu dałeś mu mocne piwo? JASPER upiłeś dzieciaka!

Jasper: wiem nie chciałem , a co do niego uciekł od Drex'a.

Henry : trzeba go odwieźć do Swellview! 

Jasper: zajmę się tym.

Henry: NIE! Ja i Charlotte się tym zajmiemy.

POV Miki

W wigilię siedzieliśmy na kanapie , oglądając ,,Kevin sam w domu"

Nagle usłyszeliśmy dzwonek do drzwi.

Ray: Shwoz , otwórz!

Shwoz wstał z kanapy i poszedł otworzyć drzwi.

Shwoz: Bose!

Ray: o fajnie.

Shwoz: Henry!

Ray zerwał się z miejsca.

Ray: CO?

Henry: cześć , on chyba od was.

Bose: A ŻEBYŚ WIEDZIAŁ NA DRUGI RAZ! *śmiech* przeepraszam! *płacz*

Coś z nim chyba nie halo...

Ray: no... to papa Henry.

Henry: to papa.

Bose: Sono fottutamente ubriaco. 

Mika: co?

Bose: nic , choć tu , kocham was wszystkich!!!

Miles: okej?

Chapa: Bose, dobrze się czujesz?

Bose: doskonale! wszystko jest okej , łapiesz?

Mika: zachowujesz się dziwnie.

Bose: dziwnie?!DZIWNE jest jak ktoś przyczepia komuś do szyji  metalowe cuś , tak ,  DREX JEST DZIWNY! *śmiech* może mnie zabić!

Mika: co?

Bose: aaa tam, nic.

Ray: uummm Shwoz , przynoś alkomat!

Shwoz: ta, kto jest pijany?

Ray: Bose , dmuchniesz w alkomat?

Bose: w co? aa przecież mówiłem  : Sono fottutamente ubriaco. 

Ray: nie mamy pojęcia co to znaczy!

Bose: vafa anapoli! 

po dłuższej kłótni Bose dmuchnął w alkomat. 

Ray: człowieku kto cię upił? 3 promile? tyle w życiu nie miałem.

Bose: myślisz , że pamiętam ? 

Ray: no-

Bose: to Jasper.

położył się na kanapie.

Bose: Chapa?

Chapa: co

Bose: nie powiedziałaś im? 

Chapa: co?

Bose: wiesz o czym?

Chapa: wyleciało mi z głowy.

Bose: no o tym , że się głodzę! *śmiech* to powiedziałaś czy nie?

Mika&Ray: CO?

Ciąg dalszy nastąpi






Hate or Love?  ||Danger Force Bapa & Bika Fanfiction ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz