POV Miki
Mika: Bose... Musimy już iść.
Chlopak patrzył ze łzami w oczach na płonący budynek.
Nagle, rzucił mi się na szyję i zaczął płakać.
Mika: Będzie... Będzie dobrze.
Na chwilę się uspokoił.
Bose: Ale... Gdybym... Gdybym przyszedł wcześniej, to może.... Niee, napewno, by było inaczej!
Powiedział i wrócił do płakania.
Mika: Nawet tak nie mów! Wracamy.
Bose: Dobra.
Nigdy nie widziałam go tak załamanego. W tak młodym wieku stracił dwie bliskie mu osoby.
Byłam prawie pewna, że nie był to zwykły przypadek.
Inaczej rzucono by się odrazu na burmistrza
Bose: Ścios...Mogę.... Mogę zostać w gnieździe na noc?
Ścios: Jeżeli Ray się zgodzi.
W gnieździe
Ray: Absolutnie nie.
Bose wciąż płakał , a teraz tylko spojrzał na Ray'a.
Ray: I nie próbuj mnie przekonywać. By the way... Czemu płaczesz?
Mika: Wiceburmistrz nie żyje.
Bose zaczął mocniej płakać
Ray: Wolisz łóżko na górze czy na dole?
Bose: Obojętne mi to, wiesz?
Ray: A masz tu jakieś ciuchy?
Bose: Ta... W torbie coś mam.
Ray: To... Cóż, dobranoc. I... PrYkro mi z powodu twojego ojczyma.
Mika: Poradzisz sobie?
Bose: Sądzisz, że nie umiem sobie poradzić?
Mika: Nie... Ale... No wiesz...
Bose: Nie, nie wiem.
Mika: Dobranoc.
Pocałowałam go w policzek i wyszłam.
POV Bose'a
Nie mogłem zapomnieć o tym, że gdybym przyszedł wcześniej, mój ojczym by nie zginął.
W końcu, o 5.00 wziąłem z mojej torby scyzoryk i pociąłem się.
Moja jedyna ucieczka...
Mój jedyny cel...
naprawde moje życie zależy tylko ode mnie?
W takim razie....
Bose: Cholera, N I E. N I E NIE nie ,n i e . Mika nie zaakceptuje twojej śmierci, nie możesz ty... TY SKOŃCZONY IDIOTO!
Zacząłem płakać.
Nie wiedziałem już co ze sobą zrobić.
Ale tak czy siak śmierć wice burmistrza to moja wina.
Wiem! Po postu się sam...
No...
No.
Myśląc o tym nieświadomie cały czas się ciąłem.
W końcu wyciąłem sobie na rękach napis "loser.
Rozdrapałem stare rany.
I czułem się z tym dobrze.
CZYTASZ
Hate or Love? ||Danger Force Bapa & Bika Fanfiction ||
Fiksi Penggemar~ Nie łatwo jest widzieć cię z inną! ~ ~ To ty z nami skończyłaś! ~ ~ Bo byłam na ciebie wściekła! Nie dlatego, że przestałam cię kochać! ~