Prolog

625 19 0
                                    

-No chyba, nie. - Powiedziałam z sarkazmem.
- Coś ci znowu nie pasuje?! - Odpowiedział złośliwie.
- Tak, cały czas mnie kontrolujesz i nie pozwalasz mi żyć mi tak jak ja chcę!!! - Krzyczałam na niego ze łzami w oczach.
- Ja tylko próbuję Cię chronić, durna babo!!!
Zaczęłam walić w ścianę ze złości. Czułam się bezsilna. W tym momencie, zobaczyłam, że podszedł do mnie bliżej, otarł moje łzy z policzków i czule przytulił.
- Sorry, dobrze wiesz, że nie miałem tego na myśli.
- Ja też nie powinnam tak wybuchnąć. - Oznajmiłam z nadzwyczajnym spokojem w głosie.

Please Stay With Me...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz