Harry stracił narzeczonego, który przegrał walkę z rakiem. Zdruzgotany śmiercią Camerona Scotta i przytłoczony żałobą, powracając do rzeczywistości przybrał maskę złudnie szczęśliwego człowieka, który sam powoli rozpadał się od środka. Mówiąc, że wszystko jest w porządku nie wiedział czy okłamywał innych, czy samego siebie. Za namową matki postanowił opuścić mieszkanie pełne wspomnień i przeprowadzić się na przedmieścia Londynu, aby rozpocząć nowy rozdział w życiu. Podczas lokowania się w nowym domu, jego uwagę przykuły zamknięte na klucz drzwi. Zaczęły one jednak nabierać kompletnie innego znaczenia tuż po zmroku, kiedy Styles urządził sobie nocną przechadzkę po pokojach. Uchylone z nieznanych przyczyn, wręcz zapraszały go do środka pomieszczenia. Na pierwszy rzut oka wnętrze wydawało się być zwyczajne, dopóki Harry nie usłyszał dźwięku pukania o równej 1:32 z tajemniczego przedmiotu przykrytego białym prześcieradłem. Bratnią duszą nazywamy kogoś z kim czujemy głęboką i nierozerwalną więź. Jest to osoba, która sprawia, że się uśmiechamy i jesteśmy w pełni sobą. Zazwyczaj spotykamy ją w najmniej oczekiwanym momencie w naszym życiu, na przykład w kolejce w supermarkecie, czy na rozpoczęciu roku szkolnego, tak jak w przypadku Harry'ego i Camerona. Jednak co jeśli nasza bratnia dusza jest już od kilku lat... martwa? ‼️TW: wspomnienia o gwałcie, samobójstwie, śmierć, samookaleczanie, próby samobójcze‼️ #goylarryff na Twitterze
32 parts