Na pewnej małej, mocno zaludnionej, spływającej rybami wysepce, urodził się pewnego, szarego dnia kruchy chłopiec o jasnych, blond włosach. Na pewno nie miał łatwego życia, już od początku musiał zmierzyć się z trudem przetrwania w tej paskudnej, biednej społeczności. W końcu przekonuje się, że zostanie złodziejem, jest jego jedynym ratunkiem i na przestrzeni lat wyrobił się w tej dziedzinie śpiewająco. Pewnego dnia jednak kradnie o jedną sakiewkę za dużo, a jej prawowity właściciel nie zamierza odpuścić swojej zdobyczy. Gdy dochodzi do konfrontacji daje złodziejowi dwa wyjścia, oddać własność, albo... uprowadzić go na swój wspaniały statek piracki, którym właśnie wyrusza na największy podbój o jakim słyszał cały świat. Woosan, ateez i piraci, nie może być lepszego połączenia!