Dziewiętnasty vol.3

2.9K 162 16
                                    

Po zajęciach postanowiłam wstąpić do mojej pracy.

-Ty chyba brałaś wolne!-krzyk Bena dotarł moich uszu. Wywróciłam oczami na rudowłosego chłopaka i cmoknęłam go w policzek na przywitanie.

-Co dziś dobrego?-z uśmiechem weszłam na kuchnie witając się z panią Hannah na zmywaku i dwójką kucharzy.

-Ale trafiłaś Nina.-Paul zaśmiał się, a James zarechotał zaraz po nim.

-Twoja carbonara.-wyjaśnił Ben także wchodząc na kuchnię.

-Zapakujecie mi nieco?-zapytałam robiąc oczy kota ze Shrek'a, a starszy z chłopaków chętnie złapał opakowanie na wynos.

-Jak ten twój tydzień ze sławnym przyjacielem?-pani Han spojrzała na mnie ciepło polerując talerze.

-Inaczej niż się spodziewałam.-wyznałam szczerze, wywołując niezrozumiałą salwę śmiechu.- No co?

-Z jednego zrobiło się dwóch?-Paul zabawnie poruszył brwiami.-Widzieliśmy zdjęcia w sieci. Nawet mi się to nawinęło.-westchnęłam wiedząc, że teraz przez dobry tydzień będą mnie tym męczyć.

-Nina Watson znowu w akcji! Była dziewczyna Caluma Hooda ponownie spotkała się z głównym wokalistą zespołu 5Secondnns-nazwę zespołu James wybełkotał niezrozumiałe- Lukiem Hemmingsem. Tym razem!- podkreślił krzycząc.- Jednak doszło także do spotkania byłych kochanków, byli razem na randce w okolicznym lokalu...

-Dobra starczy.-poprosiłam chłopaka, a on litując się nade mną przestał czytać.-Co to za strona? Jakiś pudelek?-spytałam z rozbawieniem, a on wzruszył ramionami chowając telefon do kieszeni. Sięgnęłam po pudełko z makaronem które Paul właśnie skończył napełniać. -Lecę!-oznajmiłam kierując się w stronę wyjścia. -Widzimy się w poniedziałek!-krzyknęłam i machając jeszcze do Bena który akurat miał klienta na sali wróciłam do swojego samochodu.

Siadając na miejscu kierowcy wygrzebałam telefon i odpaliłam kilka plotkarskich stronek zauważając wszędzie podobne artykuły. Nigdzie nie widziałam jednak, domysłów na temat mojego rzekomego romansu z Hemmingsem, zaś tym razem królowały różnorakie plotki na temat mój i Caluma.

Drgnęłam gdy telefon w mojej dłoni zaczął dzwonić. Z grymasem zaobserwowałam imię „Tom" na wyswietlaczu, ale jednak odebrałam urządzenie.

-Hej Tom co tam?

-O Nina!-wywróciłam oczami na autentyczne zdziwienie w jego głosie. Co on nie wie do kogo dzwoni?

-Robię dziś z Isaac'iem małą domówkę, chcesz wpaść?

-Mam tydzień z Lukiem więc wole chyba z nim zostać.

-Zabierz go ze sobą. Patty chętnie go pozna.-niechętnie oparłam głowę na kierownicy wiedząc, że jestem na przegranej pozycji.

-Wyślij mi adres sms-em.

————————
27.12.2020

Second try [C.H] ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz