15. Some dɑys

132 4 120
                                    


𝐈 𝐭𝐫𝐢𝐞𝐝 𝐦𝐲 𝐛𝐞𝐬𝐭 𝐭𝐨 𝐛𝐞 𝐣𝐮𝐬𝐭 𝐥𝐢𝐤𝐞

𝐓𝐡𝐞 𝐨𝐭𝐡𝐞𝐫 𝐛𝐨𝐲𝐬 𝐢𝐧 𝐬𝐜𝐡𝐨𝐨𝐥

𝐈 𝐭𝐫𝐢𝐞𝐝 𝐦𝐲 𝐛𝐞𝐬𝐭 𝐭𝐨 𝐠𝐞𝐭 𝐢𝐭 𝐫𝐢𝐠𝐡𝐭

...𝐛𝐮𝐭 𝐈'𝐦 𝐜𝐡𝐚𝐦𝐩𝐢𝐨𝐧 𝐨𝐟 𝐭𝐡𝐞 𝐰𝐨𝐫𝐥𝐝

Dla bamaesxan

. . .

Występują: Prevc brothers ( + gdzieś tam w tle Daniel + Domen )
Temat: dzieciństwo

+++


Peter nie zɑwsze tɑk kochɑł swoich brɑci.
Był czɑs, kiedy nie do końcɑ rozumiɑł dlɑczego musi się nimi opiekowɑć, dlɑczego jego bɑrkɑch spoczywɑ tɑk dużo odpowiedziɑlność, dlɑczego nie zɑwsze może pozwolić sobie swój włɑsny komfort, tylko dlɑ tej dwójki mɑłych gówniɑrzy.
początku przytłɑczɑło go to zbyt mocno.

— Mamo nie będę się nimi zajmował — głos jedenastoletniego chłopca rozniósł się po przedpokoju — nie potrafią sami trafić z auta do odpowiednich klas?

Julijana podniosła wzrok znad sznurówek, które wiązała najmłodszemu synowi i posłała Peterowi karcące spojrzenie. Brunet założył rękę na rękę, rzucające gromami oczy matki nie robiły na nim żadnego wrażenia.

— Ponieważ są młodsi, a ty jesteś ich bratem. Musisz o nich dbać. To twoja obowiązek — kobieta podniosła się i stanęła na przeciwko swoich dzieci — macie się trzymać razem.

Czteroletni Domen popatrzył na nią swoimi ogromnymi, szeroko otwartymi oczami i zamrugał powiekami, sprawiając że jego długie rzęsy zatrzepotały ślicznie, niewiele z tego rozumiał, mimo to stanął koło najstarszego i przytulił się do jego nóg.
Peter niby odsunął go od siebie, ale w jego sercu pojawiło się przyjemne ciepło, rozchodzące się po całym ciele.

— Dobrze dzieciaki, chodźcie. Tata zawiezie was do szkoły — matka uśmiechnęła się szeroko do swoich skarbów i otworzyła drzwi, wyganiając ich na podwórko.

Przechodząc przez próg Domen i Cene zaczęli przepychać się między sobą, przez co mniejszy chłopiec potknął się i prawie upadł. W ostatniej chwili Peter złapał go za ramię i przywrócił do pionu.

— Uważaj, młody.

Zanim ktokolwiek zdążył zareagować Cene siedział już z przodu uśmiechając się do starszego brata z niekrytym zadowoleniem. Peter przybrał na twarz naburmuszoną minę i udawał, że jest niesamowicie obrażony.
Jednak nie wytrzymał długo i po chwili w samochodzie rozbrzmiały głosy obojga chłopców, śpiewające jakiś radiowy hit. Najmłodszy tylko siedział obok w swoim foteliku i wydawał z siebie dzięki mające imitować gitarę elektryczną pobrzmiewającą w tle.

| 𝐍𝐔𝐁𝐄𝐒 |  SKI ᒍᑌᗰᑭIᑎG Oᑎᕮ SᕼOTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz