── ✦ ──
Kiedy Alec, Izzy i Chloe szli, zauważyli Jace'a i Clary, którzy wybiegli z posterunku i podeszli do 3 nocnych łowców, którzy zatrzymali się.
- Macie to? - Zapytał Alec, kiedy spojrzał na Clary i trzymał dłoń Chloe, a to go uspokajało.
- Teoretycznie - Odpowiedziała szybko Clary, a jej starsza siostra miała ochotę ją uderzyć.
- Teoretycznie? - Powtórzył za Clary wkurzony Alec. Chloe zauważyła, że co raz więcej policjantów pojawiało się na posterunku po awarii, którą wywołała Izzy. W dodatku była noc.
- Tak. Znalazłam kartę, muszę tylko znaleźć sposób, w jaki wcześniej udało mi się sięgnąć do zeszytu - Odpowiedziała rudowłosa dziewczyna. - To nie jest fizyka - Dodała po chwili Clary.
- Nie możesz wyjąć Kielicha Anioła z karty? - Zapytała zirytowana Chloe, która była zestresowana swoją problematyczną siostrą.
- Teoretycznie mogę. To nie takie łatwe, jak się wydaje Chloe - Stwierdziła Clary, która zauważyła wrogość wobec niej i nigdy nie widziała, żeby Chloe umiała być taka wredna.
- Byłoby, gdybyś nie była taka uciążliwa - Powiedziała chłodno rudowłosa dziewczyna.
- Posłuchajcie, wiem, że nienawidzicie się - Powiedział Jace i po chwili pożałował, że się odezwał.
- Zamknij się Jace - Powiedziała chłodno Chloe. - Nie wiesz o czym mówisz. Ty i Clary mnie zraniliście mnie, więc nie macie prawa głosu - Dodała dziewczyna.
- Ludzie. Myślę, że Przyziemni są teraz naszym najmniejszym zmartwieniem- Odezwała się Izzy, a jej naszyjnik zaczął pulsować, co oznaczało, że demony było blisko ich.
- Przynajmniej wiemy, że naszyjnik działa - Stwierdził Alec, który widział, że Chloe miała ochotę uderzyć Jace'a i Clary.
- Zero nudy - Stwierdził Jace i nocni łowcy zaczęli iść pośpiechu. Alec trzymał Chloe blisko siebie, mimo, że wiedział, że dziewczyna umiała się bronić.
- Zwolnijcie! - Krzyknęła Clary, kiedy zaczęła iść za nocnymi łowcami. Po chwili wpadła na starszą panią, która okazała się demonem.
- Babciu - Krzyknął Jace i zwrócił na siebie uwagę demona, którego przyciągnął do swojego ostrza, a demon zniknął.
- Co do cholery - Przeklęła przerażona Clary
Alec w towarzystwie Izzy i Chloe podszedł do Clary i Jace'a.
- Język. Nie mów tak przy babci - Powiedział Jace.
- Jak nas znalazła? - Zapytał Alec, kiedy on i grupa zobaczyli demony z błyszczącymi oczami, które zbliżały się w ich stronę.
CZYTASZ
Soulmates || Alec Lightwood, Jace Wayland
ParanormalChloe Emma Fray zawsze czuła się niekochana przez swoją matkę Jocelyn i młodszą siostrę Clary, która była od niej o 4 lata młodsza. Jego jedynym wsparciem był ojciec, Luke Garroway. Kiedy Chloe skończyła 18 lat, wyprowadziła się z domu matki i rozpo...